-Halo- powiedział zimnym głosem
-Cześć Matt. Ogólnie to chciałam cię bardzo przeprosić za to, że dzisiaj nie mogliśmy się spotkać i wgl, ale to wszystko zajęło nam troche więcej czasu
-Okej rozumiem, nie jestem zły, wręcz przeciwnie, bo i tak byśmy się dzisiaj nie spotkali...
-Co? A dlaczego- powiedziałam
-To dla mnie trudne do powiedzenia, bo stało się to tak szybko ii... Chodzi o to, że zmarła mi mama...
-Cooo? Mega mi przykro z tego powodu. Wiem, że to taki oklepany tekst, ale serio nie wiem co powiedzieć. Jeżeli chciałbyś z kimś o tym pogadać to zawsze jestem do dyspozycji
-Dziękuje, naprawdę, ale przez najbliższy tydzień nie będę miał w ogóle czasu
-To szkoda, wiesz naprawde mi przykro z tego powodu...
-Doceniam to, ale muszę już kończyć- odpowiedział
-Okej, trzymaj się pa
-PaPo rozmowie z Mattem siedziałam jeszcze 15 minut i myślałam nad tym wszystkim. Postanowiłam, że za tydzień go odwiedze, i wtedy porozmawiamy, a teraz pójdę spać.
Obudziłam się o godzinie 8:30. Zjadłam śniedanie i w między czasie stwierdziłam, że dzisiaj pójdę trochę pozwiedzać.Ubrałam różową bluzę z napisem ,,Pretty" oraz białe jeansy z dziurami. O 10:00 wyszłam z domu.
Postanowiłam, że pójdę do parku. Więc zmierzałam właśnie w jego kierunku. Zauważyłam, że nie daleko mojego domu jest kino, więc może się tam kiedyś wybiorę.
Gdy byłam już na miejscu chciałam sobie troche pobiegać i poćwiczyć, więc póściłam muzyke na słuchawkach.
Przepraszam, że mnie nie było tak długo, ale postaram się wrzucać już regularnie. 🌻
CZYTASZ
From hatred to love
Teen FictionPrzeprowadzka na całkiem inny kontynent. Nowi znajomi, przyjaciele i... wrodzy. /Opowieść o Amie i jej dziwnych lub niesamowitych przygodach.