Imagin 1 - Joel (cz.1)

496 19 0
                                    

„Prawdziwy związek jest wtedy kiedy wkurzasz się podczas zbierania jego brudnych skarpetek z podłogi, ale gdy ich nie ma czujesz się jeszcze gorzej"

Ta...
Pół roku temu.
Bo byłaś zakochana.
Wtedy nie przeszkadzały ci wady Joela, ale teraz...
Może wcześniej tego nie zauważałaś, a może teraz się zmienił w leniwca. Cholernego lenia.
Próbujesz udawać silną, ale tak naprawdę serce ci pęka i nie dajesz sobie z tym wszystkim rady. Ten chłopak nic nie robi w domu, on już nawet z tobą nie rozmawia. Od tygodnia próbujesz z nim porozmawiać, ale gdy o tym pomyślisz zbierają ci się łzy w oczach, bo boisz się, że on nawet cię nie posłucha.
Gdy zbliżała się godzina jego powrotu z pracy siedziałaś coraz bardziej zdenerwowana w salonie. W końcu pojawił się.
- Hej - mruknął bez uczuć i od razu
usiadł przed telewizorem - Jest coś do żarcia? - spytał.
- Joel, chciałabym z tobą porozmawiać -
zaczęłaś delikatnie i przysunęłaś się do niego trochę.
- A dostanę później żarcie? - spojrzał ci
ostro w oczy, co nie dodawało ci odwagi.
- Tak. Posłuchaj mnie. Nie jest
między nami dobrze ostatnio. Joel, coś się dzieje? - patrzyłaś mu w oczy, a od odwrócił wzrok i walnął pięścią w kanapę.
- Nie wiem o co ci chodzi - krzyknął
zdenerwowany, a tobie cisnęły się już łzy.
- Ja tak nie mogę - nie wytrzymałaś.
Pozpłakałaś się i zamknęłaś w sypialni.
Pod wpływem emocji w końcu zaczęłaś pakować swoje rzeczy. Spakowałaś tylko jedną walizkę i stwierdziłaś, że po resztę przyjedziesz jutro. Nie masz nawet już siły tego taszczyć. Wsiadłaś w swój samochód i pojechałaś do siostry. Musiałaś po drodze ogarnąć łzy i wymyśleć wymówkę dlaczego
się wyprowadziłaś, bo nie chciałaś jej dokładać problemów i tak miała już dużo na głowie.
***
Kochani, mój pierwszy imagin jest już gotowy.
Napiszcie co o nim myślicie. Wasze komentarze są dla mnie bardzo ważne, bo nie wiem czy pisać dalej. Zostawcie chociaż emotkę, a ja postaram się dodać coś JUTRO 🙏

Cnco imaginyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz