Grający Aragorna Viggo Mortensen tak mocno wczuwał się w rolę podczas walk z kaskaderami, że czasem zdarzało się, że zbyt mocno komuś przyłożył i na przykład wybił kilka zębów.
Viggo przez trzy miesiące nosił praktycznie bez przerwy przy boku miecz, aby przyzwyczaić się do jego ciężaru i czuć się z nim naturalnie. W czasie kręcenia zdjęć pojawiał się z nim nawet publicznie, co wywoływało duże zaskoczenie u napotkanych ludzi, a także powodowało czujniejszą uwagę lokalnej policji, która w związku z tym kilka razy go przesłuchiwała.
Viggo Mortensen złamał dwa palce podczas kopania stalowego hełmu przez stos orków, a ten ubiór jest tym, który pojawia się w końcowym ujęciu. Reżyser Peter Jackson powiedział, że był naprawdę pod wrażeniem krzyku bólu, który Aragorn wołał o los dwóch hobbitów, uświadamiając sobie później, że to był prawdziwy ból dla jego stóp. Był również pod wrażeniem tego, że Mortensen kontynuował grę, nawet podczas tak poważnych obrażeń. Mortensen później zauważył, że jedynym powodem, dla którego zostało to wspomniane na DVD, było to, że był aktorem, a ekipa kaskaderów doznała znacznie gorszych obrażeń i przepchnęła się przez to.
Mortensen obliczył, że w ciągu całego kręcenia trylogii oraz "dokrętek" zabił każdego ze statystów co najmniej 50 razy.
Podczas kręcenia Trylogii Viggo tak bardzo wczuł się w rolę, że raz podczas rozmowy reżyser Peter Jackson zwracał się do niego przez ponad pół godziny per "Aragorn", a aktor nawet tego nie zauważył.
Do wzięcia udziału w ekranizacji namówił go syn, wielki miłośnik prozy Tolkiena. Aktora tak wciągnęła fabuła i rola, że przez jakiś czas mieszkał w lesie, ubrany w strój Obieżyświata oraz przez trzy miesiące nosił przypasany miecz (aby przyzwyczaić się do jego ciężaru i poczuć się z nim "za pan brat").
Mortensen wykonał własne sceny kaskaderskie. Nalegał również, aby używać tylko prawdziwego stalowego miecza, zamiast znacznie lżejszego aluminiowego miecza lub bezpieczniejszego gumowego miecza, które zostały wyprodukowane dla scen bitewnych i kaskaderów.
Mistrz Weterana, Bob Anderson, nazwał Viggo Mortensena "najlepszym szermierzem, jakiego kiedykolwiek trenowałem".
Aragorn walczący z Upiorami Pierścienia na Wichrowym Czubie był pierwszym dniem na planie Viggo Mortensena. Był to także pierwszy raz, kiedy Mortensen kiedykolwiek obsługiwał miecz.
Viggo Mortensen był pod takim wrażeniem konia, którym jeździł jego bohater, że kupił go od właścicieli. Koń został wysłany z powrotem do Nowej Zelandii w celu wykonania dodatkowych zdjęć nakręconych w 2002 roku.
Kiedy Miranda Otto pojawiła się na planie, przedstawiła się najpierw ludziom, z którymi pracowała najbardziej. Kiedy poznała Mortensena, skomentowała, że jej postać zakochuje się w jego: "Tak łatwo będzie zakochać się w tym człowieku!"
Podczas jednego ujęcia podczas kręcenia sceny, gdy Aragorn spływa w dół rzeki, Viggo Mortensen został zaciągnięty pod wodą przez wiele sekund. Udało mu się kopnąć z powrotem na skale, być może ratując mu życie. Zespół bezpieczeństwa uratował go i zabrał na brzeg.
Ostatnim ujęciem głównej fotografii było, gdy nowo-ukoronowany Aragorn kłania się czterem hobbitom. Chociaż Viggo Mortensen nie musiał być nastawiony na ten dzień, to jednak nalegał, aby wziąć w nim udział. Nie miał korony (nie było konieczne, nie był kręcony), więc wymyślił jeden z papieru. Z każdym kolejnym ujęciem korona stawała się coraz bardziej ozdobna i bardziej głupia, gdy członkowie załogi dekorowali ją, więc czterej aktorzy grający hobbitów często mieli trudności z tłumieniem chichotów.
Viggo Mortensen i Billy Boyd stali poza kamerą podczas ślubnej sceny Sama, udając gości weselnych, aby pomóc Seanowi Astinowi. Po tym, jak Sarah McLeod rzuciła swój bukiet weselny na Boyda, Mortensen obdarzył Boyda namiętnym pocałunkiem. Filmowanie sceny (i pocałunek) pojawiają się na dodatkach DVD z edycji rozszerzonej.
Ponieważ wizja Lawrence'a Makoare'a uległa pogorszeniu (przez maskę), podczas gdy został ucharakteryzowany, aby wyglądać jak Lurtz, nie mógł ciągnąć ciosów podczas sekwencji, gdy walczył z Aragornem w walce wręcz. Zamiast tego, że Makoare wykonał tę sekwencję, dopóki nie zdążył wyciągnąć ciosów, Viggo Mortensen postanowił walczyć tak samo realistycznie, czyniąc fizyczne uderzenia całkowicie realnymi i gdyby nie refleks Mortensena nóż rzucony w jego stronę wbiłby się w niego.
(Ten moment gdy szuka się ciekawostek i cyklicznie co ileś pojawia się nazwisko Viggo i człowiek zdaje sobie sprawę ile on "odwalał")
(Jeśli dotrwałaś/łeś do tego momentu to gratuluję ;) )
CZYTASZ
Ciekawostki LOTR (Władca Pierścieni)
AcakZapraszam serdecznie wszystkie ciekawskie duszyczki chcące dowiedzieć się czegoś nowego o tolkienowskiej trylogii.