Kundzia została powiadomiona o rozmowie z Księciem Ludwiem na weselu. Bała się czy dobrze wypadnie. Weszła na duży plac przed zamkowymi ogrodami. Dojrzała postać Ludwika. Był to wysoki książę o jasnynych włosach. Był bardzo przesadnie wystrojony. Na głowie miał ozdobną czapkę z piórem. Kundzi bardzo się spodobał. - Witaj Kunegundo. Jestem Ludwik. - powiedział kłaniając się w pas. Kunekunda dygneła i uśmiechnęła się szeroko. - Wiem jak się nazywasz. - powiedziała. Pomyślała że pewnie Elżbietce by się nie spodobał. „Nie on jest dla niej za bardzo próżny i strojny ale dla mnie w sam raz. "powiedziała w myślach. Po kilku godzinach rozmowy zakochała się w nim.
Tymczasem Anna bardzo cierpiała z powodu choroby. Jadwiga została z Cudką i z mamką. Na Wawelu pojawiła się również córka Cudki - Alina. Była to dziewczynka w wieku Ludwika - 13. Miała ona usta malinowe, włosy ciemne i kręcone jak włosy Niemierzy. Ludwikowi bardzo się spodobała i dużo z nią rozmawiał i jeździł konno. Jednym słowem zakochał się w niej. Lecz ona nie zwracała na niego uwagi, była bardziej typem Jagny. Zaczytana i zamyślony i to z nią wolała spędzać czas bardziej niż z Ludwikiem, mimo iż był Księciem i następcą tronu Polski.
![](https://img.wattpad.com/cover/178963331-288-k370157.jpg)