Jak wyszłam z pokoju podbiegł do mnie Dawid...
*Oczami Dawida*
Jak Julcia wyszła z pokoju podbiegłem do niej nie zwracając uwagi na reakcję Bartka i Igora przytuliłem dziewczynę. I musiałem pogratulować jej zaśpiewała cudownie.
-To było cuuuudowne-powiedziałem przytulając ją do siebie
-Dziękuję-wtuliła się we mnie. Chcę aby ta chwila trwała wiecznie.
-Wow, dziewczyno ty to masz talent. Zaśpiewała lepiej niż na pierwszym treningu Dawid-zasmial się Igor
-Ejj, nie popisuj się-Odpowiedziałem
-Julka jeszcze wolna jest-powiedział Bartek
-Jeszcze tak-odpowiedziałem z miną wscieklego węża aby pokazać że będzie moja
-Dobra nie wścieka się żartowałem-odpowiedział Bartek
-Mam taką nadzieję-odparłem wstając z kanapy na której siadłem po pogratulwaniu Julce
-Igor-zabrałem przyjaciela na chwilę na bok z daleka od wszystkich
-Co chcesz-zapytał
-Bo jest dzisiaj impreza u mnie w domu i przyjedziesz też-powiedziałem
-Jasne, stary a co planujesz na Julka-zapytał
-Chce jej wyznać miłość-powiedziałem
-Załatwić ci kwiaty-zaśmiał się
-Tak załatw-powiedziałem stanowczo
-I pamiętaj Fioletowe róże-dodałem-Ej a skąd mam je wziąść-Zapytał
-Tam za moim mieszkaniem cztery ulice dalej jest kwiaciarnia i tam powinny być-powiedziałem
-Okej-odparł
-Hej o czym gadacie-podeszła do nas Julka
-O mojej nowej piosence która będzie w piątek-odpowiedziałem na pytanie brązowookiej
-Ja się nie mogę jej doczekać ale tak na serio o czym gadaliście-Zapytała
-Chciałem ja zaśpiewać dzisiaj na imprezie ale Igor nie pozwolił-powiedziałem
-Igooor no weeeź-Powiedziała
-Nie i koniec-odparł
Pojechaliśmy moim czarnym BMW do mnie do domu. A kiedy Julka szykowała się na imprezę, ja zrobiłem obiad. Zjedliśmy w spokoju z muzyką w tle obiad. Po czym naszykowałem się do impry. Ubrałem niebieski garnitur i spodnie po czym poprawiłem włosy. Wyszłem z łazienki i po mnie weszła Julka.
*Oczami Julki*
Weszłam po Dawidzie do łazienki. Zrobiłam sobie orzeźwiającą kąpiel z pianą. Umyłam twarz zimną wodą. Wyszłam z wanny zawinęłam na sobie ręcznik i musiałam wyjść po ubrania bo zapomniałam ich wziąść. Modliłam się w myślach żeby Kwiatkowskiego nie było w sypialni jednak na mojw nieszczęście leżał na łóżku więc weszłam po cichu miejąc nadzieję że nie spojrzy na mnie bo był wpatrzony w telefon. Weszłam i poszłam po ubrania które leżały na szafce ale jednak byłam za głośno i usłyszał mnie
![](https://img.wattpad.com/cover/178697980-288-k650715.jpg)
CZYTASZ
,, Puste słowa [DK]
Short StoryJulia Dominika Kordecka Ona 19-letnie dziewczyna która od 14 roku życia marzyła aby poznać Dawida. Dobrze się uczyła, miała tylko mamę bo ojciec zostawił ich dla swojej nowej dziewczyny. Mama się z nim rozwiodła i zaczęła nowe życie że swoją córką m...