Wymyśliłam sobie kiedyś szkic...
Byle jak narysowane jakieś parę kółek i ptak, zero starania się.
Mianowicie to, co wymyśliłam, miało nabrać kolorów, kształtów oraz stać się obrazem.Wzięłam podobrazie 30/40 cm i naszkicowałam to ołówkiem ( wiem, że nie jest wyraźnie i nie wiem czemu cały czas są zdjęcia odwrócone, ale trudno)
I następnie rozrobiłam kolory takie jakie mi pasowały ( używam farb olejnych) i zaczęłam malować tło
Nie wiem czemu te zdjęcia się w poziomie wgrywają naprawdę
Sowa jak na razie wygląda mizernie ale na nią jeszcze czas
I efekt końcowy
Pierwsze zdjęcie jest z już z werniksem (srodkiem, który zabezpiecza przed blaknięciem oraz nadaje połysk i ożywia kolory), a drugie świeżo po ukończeniu ;)
Wiem, że zdjęcia nie są jakieś najlepsze, ale wtedy nie myslałam o zalożeniu art booka ;( ogólnie obraz był malowany trochę dawno dla siostry
Mam nadzieję, że się spodoba i zainspiruje ;)
CZYTASZ
Artbook
RandomWitajcie Prowadzę pewny poradniko- artbook, w którym zamieszczam moje obrazy, rysunki oraz piszę rady i wskazówki. Mam nadzieję, że postaram się pomóc, a także zainspirować :) 1# sketchbook - 21.05.2019 1# realistyczne - 21.05.2019 1# pastele - 2...