Właśnie jestem w jakimś "kinie" tylko po to by oglądać reklamy...
TAK DOKŁADNIE
Jesteśmy tutaj z klasą i oglądamy różne reklamy i jakiś typ gada o chwytach marketingowych.
Tłumaczy nam jaką rolę odgrywają w reklamach kolory, wyrażnia i hasła reklamowe.
Moja mina wyraża coś typu: "Mhm tak bardzo mnie to interesuje jak fizyka" (czyli wogóle)
Błagam zabierzcie mnie stąd.
Wydałam 22 złote, żeby oglądać REKLAMY?!
Mogłam iść za to do maka...
CZYTASZ
• Stories Of My Life •
HumorWszystkie (nie) zaskakujące rzeczy zwiazane z moim życiem. Wchodzisz tu na własną odpowiedzialność!