6

447 13 3
                                    

andrzejj duda był taki zalamany po smiwerci kohanka rze nie mugl jeść i spac. po prostu miał depressje .
- andrzejw noge wejść? - agatta zapukala do dzwi
/ nie idź sobie - odpowiedzial dudek wycierajonc lzy
- whodze
aga weszla do pokojju menza i miała na sobie sexowny struj. była to czerwona bielizNa ale zakrywala bardzo mało nawet wiencej odkrywala nirz zakrywała,
- jak ci sie podova - dudek nie odpowiedsial tylko lerzal jak guwno w trawie
- Yyy skont to masz
- niewarzne... kohanie mam ochotę na SEX - powiediLa agata i zaczela tanczyc i wywijać kocie ruhy na łuszku. andrzej miał fleszbeka jak kupował ten sexy struj aby wlorzyc na romantyczny wieczur z krisem.. z .... zepchnoł agatę z łuszka i wybieg z pokoju a hwile puzniej wziol rower i pojecahl nim pszed siebie

TYMCZSSEM kinga nadal nie wiedziała jak wrucic bo akumulator jej se rozladowal w ałcie (bo radjo miała wlonczone)
była jusz na tej polanie kilka dni i żeby przerzyc musiała jesc dzikie rośliny np jagody i pic mocz wilkuw z kturymi zapszyjazjila sie. jednemu z nih (przywudcy wilkuw) opowiedziała chistorie swojom . spała w samochodzie i Palila papierochy skrencone z znaleziunych na polanie lisci mchu itp.. wtedy zobaczyła armie wilkuw jtorych dobrdze znała..
- hej mamy coś dla cb. - powiedział przywudca . Jeden z wilkuw wyszedł na środek i trzymal akumulator w łapah.
- to dla coebie zrobilisny go z guwien barzanta wnentsznosci małpy i śluzu gżehotnikuw... - powiedział wikl przywudca z uśmiehem
- ijejku dzienkuje!!! !!!! - kszyknela kinia i pszytulila wilki. zalorzyli jej akumulator i dali trohe szczohuw na drogę .
- zadzwon jak dojedziesz :) - pow wilk przywutca z usmiehem na twarzzy ,
- jasne oczysiscie - kinga miała zly w oczah ale musiala jehac dalej w biedzczady... .. nawet bie wiedziała jusz po co tam jedzie bo zaponniala . wlonczyla najnowszy chit adriany grande i pojecahala

dudek jehal tak dzybko jak to morzliwe ... nie zwarzal na zdjencia kture zrobił mu fotoradar . wkoncu był prezydeenten . Było jusz ciemno . nagle zauwarzyl swiatla samohodu pomyślał ze to swiatlo tunelu i zaczol jehac w tamtom strone. okwzalo sie rze to kinia jedzie na szczensie zauwarzyla łep ojca i wjehala w kszaki. Andrzej spierdolil ale kinia uzyskala szypkosc lamparta dzienki temu ze piła mocz willkuw i jadła dzikie jagody wienc dogonila dudka z latwosciom mimo rze miał pszerzutki w roweze.
- co tutaj robisz tato!!!!!
- a cocie to guwniaro!!!!!!!!
- tato wsiadaj do ałta bo mi się snowu rozladuje akulumator . - powiedziała curka stanowczo
- nie ma mowy a muj rower
- wsadzimy do bagasznika

Tak tes zrobili kinia włorzyla rower na siedzenie pasarzera a dudka do bagasznika .

Andrzej i kris Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz