- wiecie jakie niedługo będzie święto? Zapytała Kasia.
- hm...no jasne, że tak przecież niedługo będzie.....Sylwester!! Krzyknęła z radością Misia.
- trochę wcześniej.
- no tak przecież Boże Narodzenie!!!!! Krzyknęła Misia tak głośno, że Pani Kłosek zwróciła jej uwagę.
- Ciszej bądź, bo zachowujesz się gorzej niż dzieci z drugich klas.
Dla Misi było to wielkie upokorzenie, ponieważ chodziła już do szóstej klasy. Uciekła zbuntowana na parter zobaczyć czy rzeczywiście młodsze dzieciaki zachowują się lepiej od niej.
Ja tym czasem spoglądałam bacznie do podręcznika od geografii, ponieważ po przerwie miał być sprawdzian. Chociaż, że wszystko umiałam i tak bardzo się denerwowałam. Nie obchodziły mnie figle dziewczyn lub psikusy chłopców. Interesowała mnie tylko piątka ze sprawdzianu.