Kolejna Próba

44 6 0
                                    

Tak jak pisałem wcześniej w wakacje nie udało się nam spotkać, ale była jeszcze nadzieja w tym aby spotkać się na Sylwestra, więc od razu gdy wiedzieliśmy że w wakacje nam się nie uda spotkać, już planowaliśmy Sylwestra, od razu gadaliśmy z rodzicami i próbowaliśmy ich przekonać...

Ale pewnie zastanawiacie się czy tym razem się udało...

A więc tak ja i Ola planowaliśmy kto go kogo przyjeżdża na sylwka. Na początku ja chciałem do Oli, choć wtedy musiał bym odpuścić sobie kumpli, ale Ola była ważniejsza niż kumple. Ale Ola mówiła żeby zrobić u mnie bo chce poznać moich kumpli, których znała tylko z opowiadań...

Więc mieliśmy dylemat, gadaliśmy z rodzicami moimi jak i z Oli ale oni ciągle mówili spokojnie Jeszce dużo czasu spotkacie się itd.

No i taki kit cały czas na ciśli, z Olą myśleliśmy że naprawdę wkońcu się spotkamy, bo o wakacjach już tematu nie poruszaliśmy, było minęło teraz jest super i nasze życie wyglądało tak jak zawsze.

Czyli było super, mówię wam pasowaliśmy do siebie idealnie no poprostu nikt nie mógł sobie wymarzyć lepszego związku.

Ale nasze szczęście znów się rozwiało, przyszedł czas sylwestra tak gdzieś z miesiąc wcześniej gadaliśmy z rodzicami i wszystko, ale oni znów mieli jakieś wąty, i sami możecie się skapnąć że tym razem też się nam nie udało spotkać....

A co do tego sylwestra następny rozdział będzie też o nim...

Dziękuję za czytanie i przepraszam za moją nie obecność ale nie miałem czasu pisać obiecuję że teraz wracamy do normy, dziękuję za wszystkie głosy 💕

Jestem nikim? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz