gdy chłopcy ujawnili (przypadkowo) swój związek, ich domy nie przyjęły tego najlepiej.
na meczach quidditcha drużyny ignorowały swoich szukających, przez co o wiele częściej dostawali tłuczkami.
na korytarzu podstawiali im nogi, szturchali i wykrzykiwali homofobiczne hasła.
po pewnym czasie, z ich dormitoriów i toreb zaczęły ginąć najróżniejsze rzeczy. od skarpetek i krawatów, przez słodycze, po podręczniki i pióra.
w końcu, pozostałe dwa domy, oburzone takim zachowaniem, zaczęły eskortować parę i pomagać w każdej sytuacji. puchoni często odnajdywali skradzione rzeczy i dołączali coś od siebie, np. lizaki z miodowego królestwa. natomiast krukoni zajmowali się rozwiązywaniem wszelakich kłótni i dodatkowo, raz na jakiś czas mścili się na prześladowcach.
finalnie, powoli ale jednak, gryffindor i slytherin przyzwyczaili się do tego niezwykłego duetu.
〠
CZYTASZ
drarry for real | HP
Fanfiction"ˢᴴᵁᵀ ᵁᴾ, ᴹᴬᴸᶠᴼᵞ" gdzie drarry wyraża więcej niż tysiąc słów