Obudziłam się rano. Dziewczyny jeszcze spały. Wyciągnęłam z szafy czarną bluzkę Pumy, Błękitne spodnie z dziurami i bieliznę. Ubrałam się i wykonałam poranną rutynę.
Zeszłam na śniadanie. W restauracji zauważyłam chłopaków wiec dosiadłam się do nich.
- hej, to miejsce jest zajęte ? - spytałam
- hej Jane ni..
- tak, Jake tu siedzi - powiedział Daniel.
- okej ? - powiedziałam i poszłam po jedzenie. Wzięłam Płatki z mlekiem i jogurt z owocami. Usiadłam sama. Stwierdziłam, że nie będę się spieszyć. I tak nie idę jeździć wiec mogę robić co chce.
Zjadłam śniadanie i poszłam do pokoju. Dziewczyny ubierały się już w stroje na snowboard a ja leżałam na łóżku przeglądając internet i raz na jakiś czas spoglądając na nie.
- ejj, a nie chcesz jechać z nami na stok ? po prostu posiedzisz w barze.- zaproponowała Tatum
- eee nie dzięki - odpowiedziałam.Czas mijał baaardzo wolno. Na początku zrobiłam sobie spacer po hotelu, bo jest dosyć duży a i tak nie mam co robić .
* * *
Stwierdziłam, że pójdę na basen więc ubrałam się w strój, założyłam szlafrok i wyszłam z pokoju.
Na basenie nie było z byt dużo ludzi. Weszłam do jacuzzi aby się rozluźnić. Nagle zobaczyłam, że w ostatnim basenie pod zjeżdżalniami jest Daniel. Wyszłam z jacuzzi aby do niego podpłynąć w basenie , ale nagle zobaczyłam, że nie jest sam. Była z nim dziewczyna i w dodatku się całowali. Czułam jak łzy napływają mi do oczy. Pobiegłam do łazienki.
- Jane ! to nie tak jak myślisz - usłyszałam głos Daniela.
Pobiegłam do pokoju i weszłam do łazienki. Ześlizgnęłam się na ziemie po drzwiach i zaczęłam płakać.Zdziwieni, że kolejny rozdział dzisiaj ? 😂 besos 😘
CZYTASZ
Przyjaciel mojego brata | Why don't we | ZAKOŃCZONE
FanfictionTy czytaj książkę a nie jakiś głupi opis 😂