Każdy z was ma pewnie jakieś marzenia, czyż nie? Dodaje nam to energii, bo bardzo chcemy je urzeczywistnić, a gdy się już spełnią ogarnia nas ogromna radość. To wspaniałe uczucie, gdy włożymy w to dużo wysiłku i nam się uda, ale co jeśli nie?
Ja także lubię marzyć, ale miewam marzenia, których spełnić nie dam rady. Wtedy tylko mnie to dołuje zamiast zmotywować. Jednak nawet jeśli wiem, że jakieś moje marzenie jest nierealne to podejmuję próbę. Pamiętajcie, że zawsze warto próbować, samo dołowanie się nic wam nie dam, a gdy nie spróbujecie będziecie jeszcze bardziej żałować niż gdy wam nie wyjdzie. Zawsze jest jakaś mała nadzieja. Ja w swoim życiu porzuciłam już wiele moich marzeń i żałuję, że bałam się podjąć próbę. Ale prawdę mówiąc nadal to robię, nie działam tylko się od razu poddaję. (nawet nie wiem czy obecnie mam jakieś marzenia). Mam jednak marzenia na które nie pozwalają mi inni (właściwie jedno-jedyne), ale za bardzo jestem im posłuszna. A wy co byście zrobili? Spełnili byście swoje marzenie wbrew woli innych?
Wiem, że to moje życie i ja powinnam decydować, ale są marzenia które mogą kogoś zranić, wtedy musimy pomyśleć, kto ma cierpieć? Inni czy ja? Ja zawsze stawiam na siebie, nie chcę aby przez moje zachcianki i wymysły ktoś się smucił czy złościł. Jednakże wy nie musicie porzucać marzeń za względu na innych, to znaczy, nie chodzi mi o to, że macie być egoistami i ranić innych i myśleć tylko o sobie, chodzi mi o to, że zawsze jest rozwiązanie. Moim zdaniem wystarczy spokojnie porozmawiać i wymyślić coś co wszystkich zadowoli, wiem że to trudne. A może gdy powiecie chociaż o swoich uczuciach i przedstawicie swoje marzenie z wielkim zaangażowaniem, to jest szansa, że ta osoba odpuścić, bo zobaczy ile to dla was znaczy, co wy na to?
Zawsze jest druga strona medalu, ponieważ ludzi możemy zranić, może im się nie podobać wasz pomysł, ale zawsze warto im o tym opowiadać, bo nigdy nie wiadomo. Sami nie zawsze damy rady urzeczywistnić nasze sny, ale z pomocą ludzi to możliwe. Pewnie niektóre z waszych marzeń też spełniły się dzięki komuś co?
***
Śmieszy mnie fakt iż daje wam porady, a sama nie potrafię się ich posłuchać, ale nie patrzcie na mnie i starajcie się spełniać marzenia, podejmujcie próby, a przede wszystkim działajcie i na starcie się nie poddawajcie, bo nawet te które wydają się wam tylko snem mogą się spełnić. Powodzenia i do dzieła!
CZYTASZ
Przemyślenia
RandomPiszę i wiersze, ale niestety nie zawsze da się w nich wszystko wyrazić, albo ja tego nie potrafię. W każdym razie uwielbiam się dzielić moimi myślami, a więc piszę tę książkę, aby trochę poopowiadać wam o... Tak naprawdę wszystkim z mojej perspekty...