ɲ i c

94 6 0
                                    

Przez moje ciało przechodzi mała iskierka ogromnego bólu. Uchylam powoli ciężkie powieki i próbuję się podnieść. Mój tułów unosi się lekko z wielkim trudem. Opieram się na podrapanych łokciach, rozglądając się w jakim pomieszczeniu jestem. Leżę w swojej sypialni.

Cała moja uwaga skupia się na udzie w które miałem wbity nóż. Jest opatrzone. Demon z moich najgorszych snów nie zostawił mnie w łazience i na dodatek opatrzył mi nogę. Kochane. Może ma w sobie jednak jakieś uczucia?

Zapalam małą lampkę na szafce nocnej. Robi się jaśniej, żarówka z lampki jest już trochę spalona.

Szukam w szufladzie pudełeczka z lekami przeciwbólowymi. Czuję małe opakowanie pod swoimi palcami. Biorę je do ręki i wyrzucam na lewą dłoń dwie tabletki. Cholera, woda, muszę je czymś popić.

Wstaje opierając się prawą ręką o mebel. W drugiej za to zaciskam małe kuleczki, które w tym momencie są moim zbawieniem. Patrzę przed siebie i widzę na parapecie małą butelkę wody. Nie jest jeszcze otwarta. Dziwne.

Połknąłem to co miałem i zacząłem się zastanawiać co dalej. Kiedy wróci? Co znowu mi zrobi i jak będzie mnie to boleć?

Moje rozmyślenia przerwała cisza. Przerażająca cisza. Żadnego skrzypnięcia podłogi, telewizor się nie odzywa, nie słychać żadnych kroków. Niemożliwe, czyżby mój demon nagle zniknął? Opatrzył mi nogę, wyszedł z domu. To jest dziwne, za dziwne. Ciekawe co tym razem mi przygotuje? Jaki piękny prezent, jaką nową bliznę od niego dostanę? Usiadłem na łóżku z wieloma pytaniami w głowie.

A najbardziej mnie zastanawiało dlaczego dzisiaj nie stało się nic?

кσɲιєς| minsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz