Laxus: Freed?... Jeszcze raz, jak masz na nazwisko?
Freed: Lexusie... Naprawdę? Po tych wszystkich latach nie pamiętasz...
*Laxus klęka na jedno kolano*
Laxus: Nie. Po prostu myślę, że czas na niewielką zmianę.

Laxus: Freed?... Jeszcze raz, jak masz na nazwisko?
Freed: Lexusie... Naprawdę? Po tych wszystkich latach nie pamiętasz...
*Laxus klęka na jedno kolano*
Laxus: Nie. Po prostu myślę, że czas na niewielką zmianę.