Ulqiorra: Wiesz co Iron czasami bywasz naprawdę niewdzięczna... Ja ci robię pyszne śniadanko do łóżka, a ty na mnie krzyczysz...
Iron: Po raz ostatni się kurwa pytam jak wlazłeś kuźwa do mojego domu!?
Ulqiorra: Skoro tylko na tym ci zależy to ci powiem!
Iron: To gadaj!
Ulqiorra: Wyjebałem drzwi z cero...