*Deadpool i Spider-man leżą razem podczas burzy*
Spider-man: Boję się burzy, przytulisz mnie?
Deadpool: Okey Spidey!
*W drugim pokoju*
*Tony podsłuchuję ze szklanką przy ścianie*
Tony: Słyszysz, co się tam dzieję?!
Steve: Weź już nie przeginaj Tony...
Tony: Po moim trupie... Plus trzy dni dla pewności, że umarłem i jeszcze miesiąc dla pewności, że nie zmartwychwstanę...
*Tony wyszedł z pokoju*
*Ponownie w pokoju Spider-mena*
*Deadpool i Spider-man leżą przytuleni próbując zasnąć nagle między nich wpycha się Tony*
Spider-man: Tato? Co tu robisz?
Tony:...
Tony: Boję się burzy...