Bad Boy || Suga

5

Szedłaś sobie parkiem. Poczułaś że ktoś łapie ciebie za nadgarstek. Odwróciłaś się. I zobaczyłaś swojego dawnego przyjaciela Marka (Got7).
M. Hej (T.I)
(T.I). Znamy się?
M. Nie pamiętasz mnie?
(T.I). Jak widać
M. Eh.... To ja Mark
(T.I). O jeju Mark
Przytuliłaś go.
(T.I). Jak ja ciebie dawno nie widziałam.
M. Ja ciebie też młoda.
(T.I). Ejj... Jesteś o rok starszy.
M. Wiem wiem maluszku.
(T.I). Uhh....
M. Chodź zapraszam ciebie do kawiarni.
(T.I). No ok
No i poszliście. Weszliście do kawiarni. Usiadłaś do stolika. Mark poszedł wam zamówić latte i jakieś ciasto. Gdy zamówił usiadł na przeciwko ciebie.

Kilka minut później
Gadaliście na byle jakie tematy.
Dowiedziałaś się że Mark będzie chodzić do waszej szkoły. Byłaś bardzo szczęśliwa. Kelnerka przyniosła wasze zamówienie. Wzięłaś łyk latte. Poczułaś jak ktoś ciebie ciągnie za włosy abyś wstała. Odłożyłaś latte i wstałaś. Gdy zobaczyłaś kto to zrobiłaś się cała czerwona od złości. Walłaś mu z liścia. Wzięłaś latte i sobie poszłaś.

Godzina później
Poszłaś do swojej ulubionej miejscówki. I tam siedziałaś. Nie odbierałaś od nikogo. Poprostu byłaś ty i szum rzeczki. Po kilku minutach chciałaś sobie puść. Gdy wstałaś. Ktoś ciebie popchnął.
??. Siedź tu!
(T.I). Bo co mi zrobisz?
??. Oj zobaczysz
Szybko wstałaś i popaczałaś się na niego. On się zamachał ale ty byłaś szybsza i z pięści walłaś mu w brzuch. Złapał się za brzuch.
(T.I). Więcej chcesz Jimin?!
J. N... Nie.
Powiedział trzymając się dalej z brzuch.
(T.I). Czego chciałeś.
J. Po pierwsze chciałem ciebie pobić.
(T.I). Czemu?
Weszłaś mu w słowo.
J. Jestem szkolnym Bad Boyem i to słabo że dziewczyna mnie pobiła.
(T.I). Dobra dobra a ta druga rzecz?
J. Suga ciebie prosi abyś jutro rano do niego przyszła.
(T.I). Uhh... Czego on chce?
J. Nie wiem.
(T.I). Ok nara.
J. Czekaj
(T.I). Czego?
Wzięłaś z trawy swoją torbę.
J. Jak to możliwe że jesteś lepsza ode mnie w biciu się.
(T.I). Nie wiem nara.
No i poszłaś. Jimin sobie tam siedział i gadał coś pod nosem.

Pół godziny później
Weszłaś do swojego domu. Poszłaś  szybko do swojej sypialni. Wzięłaś z szafki czystą bieliznę i krótką koszulę i krótkie spodenki. Poszłaś do Łazienki. Zamknęłaś się. Włączyłaś wodę. Powoli się rozbierałaś. Gdy  wanna była wypełniona do połowy. Wyłączyłaś wodę. Weszłaś do wanny. Wzięłaś jakiś płyn. Nalałaś sobie płyn do rąk i się umyłaś.

10 minut później
Gdy się umyłaś wyszłaś z wanny. Wytarłaś się ręcznikiem. Ubrałaś się i wyszłaś z łazienki. Poszłaś do salonu. Włączyłaś drame i poszłaś do kuchni wzięłaś żelki i wróciłaś do salonu. Usiadłaś na kanapie i oglądałaś sobie drame i jadłaś sobie żelki. Chciałaś przełączyć sobie program. Ale usłyszałaś jakby ktoś się wyglebał. Wstałaś z kanapy i poszłaś do swojego pokoju. Otworzyłaś drzwi i zobaczyłaś tam Suge
(T.I). Co tutaj robisz?!
S. Chciałem Odwiedzić moją księżniczkę
(T.I). Ugh...... Nie nazywaj mnie tak.
S. No dobrze księżniczko.
Zrobiłaś się cała czerwona.
(T.I). Ugh... Dobra jestem zmęczona możesz sobie iść.
S. Nie.
(T.I). Dobrs to ja idę spać a ty nic nie zepsuj.
Położyłaś się do łóżka i zamknęłaś oczy. Poczułaś jak materac za tobą się ugina i ktoś ciebie tuli.