7

473 13 3
                                    

*Kilka godzin później*
Była już 21.00 ty wracałaś słabo oświetloną drogą. Bałaś się bardzo. Więc przyśpieszyłaś krok. Poczułaś jak ktoś łapie za nadgarstek i cię tuli. Wyrywałaś się ale to  nic nie dało tylko cię mocniej tulił i szepnął
~ a gdzie moja dziewczyna chce iść.
Po głosie już wiedziałaś kto to.
~ debilu!!! Wystraszyłeś mnie!!
Suga złapał cię za rękę i szedł w inną stronę niż twój dom.
~ gdzie my idziemy?
Bałaś się trochę.
~ spokojnie idziemy do mnie.
~ po co jestem strasznie zmęczona.
~ odpoczniesz u mnie i tak jutro jest sobota.
~ ugh.... Dobrze
Suga widział jak ledwo już chodzisz. Więc wziął cię na ręce.
~ puść mnie
~ nie
~ puść
~ nie
~ czemu?
~ bo jesteś zmęczona ledwo co chodzisz.
~ ehh....
Zasypiałaś powoli. Gdy byliście już przy domie od sugi. Spałaś jak zabita. Suga wszedł do domu i zaniusł cię do jego sypialni. Położył cię na łóżko i położył. Suga położył się obok ciebie i zasnął.
* godzina 9.30 *
Obudziłaś się. Poczułaś ręce na swojej tali. Wstałaś ostrożnie aby nie obudzić sugi. Podszedłaś do szafy od sugi wzięłaś jakąś koszulkę i poszłaś się umyć.
* kilku minut później *
Wyszłaś z łazienki. Miałaś na sobie bieliznę i koszulkę od sugi. Poszłaś na dół z zamiarem zrobić śniadanie dla siebie i sugi. Postawiłaś na naleśniki. Wyjęłaś potrzebne rzeczy. I zaczęłaś robić masę na naleśniki.
* Kilka minut później *
Zrobiłaś dużą wieżę naleśników. Ale suga nadal śpi. Więc poszłaś go obudzić. Weszłaś do pokoju. Wzięłaś poduszkę i biłaś ją nią i krzyczałaś
~ wstawaj leniu śniadanie
Suga obudził się. Złapał poduszkę i ją ci wyrwał.
~ dzień dobry
~ wstawaj i to już
~ no już wstaje
Wstał i podszedł do ciebie pocałował w policzek. I poszedł na dół.

Przepraszam was że taki krótki i też przepraszam za błędy ortograficzne.

Bad Boy || SugaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz