Ogólnie to jest pieresza książka,ale robię imagines na yt (Najlepsi z najlepszych Bts) ta książka jest moją serią z yt...
Co raz częściej mednia
mówią, że Kooki i Jimin są ze
sobą.
Manager chłopaków postanowił
z właścicielem Big Hit zapobiedz tym...
Jungkook zamiast zdenerwować się,jedynie zagryzł dolną wagre i zaczął śmiać się dziwnie..
Kooki:O widzę,że laleczko rozkręcasz się,tak bardzo go chcesz? Hmm dobrze zaraz nim w Ciebie wejdę..
Zabrałaś rękę z jego krocza i zaczęłaś wycofywać się..zobaczyłaś na Jungkooka twarzy uśmiech pedofilia..
Szybko chwycił Cię za rękę i przyciągnął do siebie.
Kooki:A Ty skarbie gdzie się wybierasz?,musimy dokończyć coś.Zobacz jak jaki on jest już nabrzmiały,musimy temu zaradzić.
T/I:Zestaw mnie przybłupie..!!
Chciałaś wyrwać się z niego uścisku,lecz on był zasilany. Posadził Cię na stole i stanął między Twoimi nogami.
Zaczął Cię łapczywie całować, swojej dłonie wsadził pod Twoją koszulkę,z ust zszedł na twoją szyję, ciągle starał coś zrobić by się uwolnić,ale nie dawałaś rady.Rozpiął Twój stanik,szybko rozerwał Ci koszulkę,ściągnął ją z Ciebie razem z koszulką również stanik.Zbliżył swojej usta do Twoich piersi zaczął je ssać i delikatnie podgryzać.Po Twoich policzkach leciały łzy,rękoma starałaś odepchać Jungkooka od swoich piersi..
T/I:Proszę Cię zostaw mnie ja tego nie chcę,daj mi spokój**Ciągle łzy spływały Ci po policzkach,modliłaś się tylko żeby dał Ci spokój..
Kooki:Myszko ciii zaraz będzie Ci dobrze,zaraz będziesz krzyczeć moje imię i błagać o więcej..
Zaczął ściągać swoją koszulkę, gdy ściągnął ujrzałaś jego umięśniony brzych,popchnął Cię i teraz leżałaś na stale,zaczął rozpinać Twoje spodnie.Szybko je z Ciebie ściągnął i zaczął rozpinać swoje,ściągnął je do ud i już miał ściągnął ostatnią rzecz która miałaś na sobie i wejść w Ciebie gdy nagle...Do środka weszła Helen zobaczyła całą Ciebie zapłakaną i prawie nagą,szybko podeszła do Jungkooka ściągnęła go z Ciebie wzięła w rękę jego rzeczy i wyrzuciła za drzwi..Podeszła do Ciebie,ściągnęła z siebie swoja bluzę i dała Ci,patrzyłaś na nia całą zapłakana i rostrzensiona.
Helen:Załóż ją,Boże nie chcę sobie wyobrazić co on by Ci zrobił gdybym tu nie weszła.
Założyłaś swoje spodnie i Helen bluzę,ona podeszła do Ciebie i przytuliła Cię.
Helen:Już cii,nie płacz już go tu nie ma,będę Cię chronił tak długo jak tylkobędę mogła,a teraz choć zawiozę Cię do hotelu.. T/I:Dziękuje-Nie byłaś wstanie nic więcej powiedzieć.
Wstałaś i poszłaś z Helen do samochodu. Jadąc patrzyłaś w szybe i zastanawiałaś się,co on może Ci jeszcze zrobić,czy w końcu skończy się ten koszmar. _____________//////////////_______________ Weszłyście do hotelu i zobaczyłyście Jimina z Tea,oni też was zauważyli i od razu podeszli do was..
Jimin:Boże T/I co Ci się stało czemu płaczesz??
Helen:Twój kochany przyjaciel Jungkook chciał ją zgwałcić..
Tae:Coo?czy on szalał,ale chyba nic Ci się nie stało?
Nie miałaś nawet siły co kolwiek mu odpowiedzieć,Jimin to zrozumiał po Twojej iminie.
Jimin:Dobra,dziękujemy Helen ja pójdę ją odprowadzić do pokoju..
T/I:Dziękuję Ci jeszcze raz..
Helen:Nie ma za co,jak coś to wiesz gdzie mnie szukać.
Przyjaźnie uśmiechnełaś się do Helen i poszłaś z Jiminem.
Otworzył Ci drzwi i weszliście do pokoju,na szczęście Jungkooka nie było. Usiadłaś na łóżko,a zaraz za Tobą Jimin
Jimin:Dlaczego pozwalasz aby on cię tak traktowal?- spytał Jimin.
T/I: Staram mu się przeciwiac ale mi to nie wychodzi,chciałbym żeby to wszytko wyglądało inaczej ale on ciągle odpycha mnie od siebie i rani.
Zaczęłaś sobie wszystko przypomniac co nie dawno zrobił Ci Jungkook, do twoich oczow podeszły łzy. Jimin to zobaczyl i przybliżył się do ciebie.
Jimim:EJ maluszku nie płacz prosze.-zrobił się momentalnie smutny.
T/I:Jimin czy mogła bym się do ciebie przytulić? - spytałaś
Wtuliłaś się w niego jak dziecko-w jego ramonach czułaś się tak bezpiecznie,chciałaś żeby ta chwila nigdy się nie skończyła. Odusnełaś się kawałek od niego i spojrzałaś w jego piękne brązowe oczy i stało się coś czego się najmniej spodziewałaś, wasze usta połączyły się w namiętnym pocałunku.
Nagle do pokoju wparował Kooki.
Kooki:Co tu się kurwa odpierdala?-od razu od siebie oderwaliście się i spojrzeliście na Jungkooka który stał w drzwiach i patrzył na was z zabujczym wzrokiem.
Jungkooki nie wytrzymał podszedł do Jimina i z całej siły przywalił mu. Na nieszczęście Jimina walnął tyłem głowy o szafke i stracił przytomność.
Patrzyłaś na to wszystko cała roztrzesiona, i nie wiedziałaś co zrobić. Zobaczyłas że Kooki odwraca się w twoją stronę. W jego oczach można było zobaczyć wscieklosc.
Kooki:Chyba wyraźnie powiedziałem że jesteś tylko moja, i tylko ja mogę cię dotykać.
Podszedł do ciebie i uderzył cię w twarz. Upadłaś na podłogę, a Jungkooki bez opanowania zaczoł tobą szarpac,i krzyczeć że jesteś jego i czemu mu to zrobiłaś. Byłaś przerażona jedyne co mogłaś zrobić to krzyczeć.
T/I:Zostaw mnie!!! Pomocy!!!!
Nagle do pokoju wbili Tae, Suga, RM i Helen.
Rm podszedł do Jimina który się już ocknol a Suga podszedł do ciebie.
Suga: Nic ci nie jest??-po chwili spojrzał na Jungkooka-A ty kurwa Kook pojebało cię doszczętnie? Kobiety kurwa bijesz?
Helen: Ty łachudro!!!!
Helen z pełnym kopem chciała się rzucić na Kooka,ale w odpowiednim momencie Tae zdołał ją złapać.
Tae: Helen spokojnie nie warto tracić siły na takiego debila
Kook: Wypierdalac z mojego pokoju wszyscy i zostawcie moją żonę.
Suga: No chyba żeś całkowicie na głowę upadł, ona napewno nie będzie z tobą w jednym pokoju, idzie do mnie. Gdy się ogarniesz wtedy z nią porozmawiasz. Suga: T.I weź swoje rzeczy na zmianę i chodź. Kooki:O nie ma takiej opcji,ona nigdzie z Tobą nie idzie,ona zostaję ze mna tu.-powiedział to i popchnął Suge, który upadł. Podszedł do Ciebie i zaczął szarpać i krzyczeć że masz zostać tu,byłaś przerażona jego zachowaniem,po chwili zobaczyłaś że Suga wstaję.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Suga:O nie tak to nie będzie,nie będę się z Tobą bawił gnojku.-popchnął Jungkooka,wziął Cię za rękę i wyszliście wszytscy z pokoju,pozostawiając Kooka samego.. _____======______ CIĄG DALSZY NASTĄPI ❤💜❤💜❤