Prologue

18 2 2
                                    

- Śmieszne, prawda Izuku? - Zaśmiałam się, patrząc na całą zapłakaną twarz mojego syna. Zawsze taki był, zawsze płakał. - Mój mały bohaterze.- Poczułam jak po moich policzkach zaczęła słona ciecz lecieć, łzy opatuliły moje policzki. Młody Midoriya coś chciał powiedzieć, było to widać, jednak nie wiedział co. Płakał. - Powiedz... Domyśliłeś się? O mojej chorobie? - Zapytałam, jednak jedyne co dostałam w zamian za pytanie to nieznacznym pokręceniem głowy w boki. - No trudno. - Mój wzrok ponownie skierował się na mojego syna. - Kocham Cię Izuku, mój mały bekso.- Uśmiechnęłam się słabo, po chwili jednak kaszlnęłam krwią, a ból przeszył moje ciało.

- K..Kocham Cię mamo! - Krzyknął cały zapłakany Izuku, zrobił to.

Kto by się spodziewał, takiego obrotu spraw?

Na pewno nie ja.

Jednak czy teraz będzie szczęśliwy? Mam nadzieję.

Mój mały bohater.

(Wolno Pisane) Mój mały bohater | Boku no Hero AcademiaWhere stories live. Discover now