Przychodzisz do szkoły ale widzisz że nikogo nie ma z twojej klasy. Trochę cię to że sterowało ale gdy zadzwonił dzwonek idziesz do odpowiedniej sali. Ale tam nie spotykasz swojej klasy tylko jakąś inną randomową i do tego całkiem inny przedmiot. Przepraszasz wychodzisz i zaczyna się panika.
-GDZIE JA MAM LEKCJE??
Po czym sprawdzasz plan i dowiadujesz się że masz na 10.45
A przyjechałeś o 8