Siedzisz sobie z siostrą w autobusie. (Przypominam że ma śmiech jak stary dziadek bo ta wiadomość jest tutaj bardzo ważna) i tak siedzicie razem jadąc do szkoły. Nagle panu za wami dzwoni telefon a na dzwonek miał ustawiony właśnie taki śmiech.
Siostra mówi
-oh widzisz nie tylko ja mam taki śmiech on też
I ty chcesz ją zgasić
-To był jego dzwonek do telefonu