#71 + ważne info

815 75 58
                                    

Zanim cokolwiek zaczniesz czytać, koniecznie przeczytaj notkę od autora. Jest tam bardzo ważna informacja.

Wiele fanów zastanawia się dlaczego MJ miał w swoim domu manekiny i lalki, a nawet spotkałam się z takimi którzy myślą, że to plotki. Odpowiedź jest bardzo prosta:

"...Dlatego tak bardzo chciałem mieć dzieci. Chciałem je tulić. Mam jedną z największych kolekcji lalek na świecie. Widziałeś mój pokój dla lalek? W przeszłości trzymałem w moim domu bardzo wiele manekinów. Wciąż mam je w swoim pokoju. Ponieważ... Dawniej byłem bardzo samotny, potwornie przez to cierpiałem. Nawet nie wiesz jak bardzo... Nie zrozumiesz tego. Kiedyś włóczyłem się po ulicach i szukałem kogoś, z kim mógłbym porozmawiać. Mówię tu o okresie, kiedy byłem u szczytu kariery: o czasach 'Off The Wall', 'Bad' i 'Thrillera'. Podchodziłem do obcych i pytałem: 'Czy chcesz się ze mną zaprzyjaźnić?' A oni odpowiadali mi: 'O mój Boże, to Michael Jackson!' Ja tego nie szukałem. Szukałem kogoś, kto mnie pokocha i się ze mną zaprzyjaźni, a nie będzie dostrzegał tylko mój dorobek artystyczny." - Michael Jackson w wyciętych scenach z Living with Michael Jackson (słynny zmanipulowany dokument Martina Bashira)

Nie będę się tutaj długo rozwodzić... Ale proszę byście koniecznie przeczytali to, co mam wam do przekazania. Więc tak... Mam już tego serdecznie dosyć. Przez ostatnie cztery miesiące przez 24 godziny na dobę walczę z ujemną inteligencją wśród ludzi. Niestety takich osób jest bardzo dużo. Dziwię się, że nie odpadły mi jeszcze kciuki. Trzeba każdej pojedynczej osobie powtarzać te same informacje w kółko i w kółko... Mam już tego serdecznie dosyć, jednak nie mogę siedzieć bezczynnie na dupie i patrzeć jak osoby, które nie mają zielonego pojęcia o Michaelu szerzą o nim wymyślone plotki. Dlatego wpadłam na pewien, moim zdaniem bardzo dobry pomysł... Wydaję mi się, że trochę wiedzy na ten temat posiadam, jestem od dosyć sporego czasu w tych wszystkich oskarżeniach. Do czego dążę? Zamierzam napisać książkę o całych oskarżeniach. Zaczynając od 1993 idąc przez 2003, proces w 2005, kończąc na LN. Co wy na to? Piszcie koniecznie co sądzicie. Byłaby to książka już nieco... Bardziej na poziomie. Dlatego za nim się za nią zabiorę bardzo was proszę o opinie. Tym bardziej (co mnie niezmiernie raduje) jest tutaj sporo osób spoza środowiska MJa. Książka musiałaby mieć spory rozgłos, aby dotarła do wszystkich ludzi, nie tylko fanów bo tu nie p to chodzi... Ale do tego jeszcze długa droga. Pytam się was o opinie. KONIECZNIE napiszcie co sądzicie.

Fakty o MJOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz