W bibliotece cesarz usłyszał dziwną muzyke, jakby coś.. coś idealnego. Cesarz zwabiony, a wręcz zaklęty tą muzyką podążał w jej kierunku nie wiedząc że była to pułapka jednego z wielu strażników SPC. Gdy cesarz dotarł do tego pomieszczenia.. zobaczył samgo siebie, siedzącego na krześle. Podszedł, dotknął i zobaczył że.. były to zwidy. Duch cesarza zniknął a za swoimi plecami Karaś słyszął.. warkot. Obrócił się i jednym sprytnym ciosem powalił bestie.. BESTIE Z PARSECKA. Potęzny jeleń z głową smoka i.. ogonem wilka. Na każdym z pięter, a było ich około siedem czekała bestia, a nawet dwie. Cesarz użył magicznego zaklęcia, którym powalił wszystkie bestie na raz.
- ちゅじぇしなまつぇ!!!
- Kluski śląskie.
Bestie spadły na ziemie rozpierdalając swoje jeleniosmoczowiklcze oblicze na betonowej posadzce. Następnie cesarz odnalazł swoje akta i.. je otworzł.
Cesarz lyrii należał to SPC.. tak.. NALEŻAŁ DO SPC.. był.. był.. członkiem SPC.
Cesarz spalił akta i wypierdolił je przez okno. Musiał spełnić swoją misje bo gdyby tego nie zrobił budynek pałacu zamieniłby się w jedną wielką rakiete i zniszczył całą ziemie. Cesarz w pośpiechu wbiegł na górne piętro pałacu i stanął przed logiem SPC i potężnymi wrotami w kształcie żółtej literki M.
Cesarz, jednym silnym kopnięciem wyważył wrota spc i ujrzał.. stół, wielki stół przy którym siedziało pięć osób.
Htebana: - a więc.. znowu się spotykamy.. agencie Boo..
- にえぽろぼじょしえてごつぅまかざか
QestsaiColumbo: Haha.. nie tym razem Boo.
Pałac SPC, potężny ozjasz wydostał się z czwartej gęśtośći.
Cesarz: - Podejmijcie miecz! ばか!
- Au Revoir.
*Walka pomiędzy dowódcami SPC a cesarzem, cesarz jest jeden a ich pięciu*
*Cesarz dostaje cios na łeb drewnianym kijkiem od mopa*
- あでりえんc!
*ZIelony laser przebija jednego z dowódców SPC.. Aneirda*
*1vs4*
*Zium, wzium sizum, kizium,bum bum*
*Cesarz zostaje trafiony w lewe jądro maczugą*
- あんなべとほ!
*Dwóch z dowódców SPC, Htebana i Var zostają powaleni*
*QestsaiColumbo podbiega do Htebany i vara*
- Htebana.. HTEBAANAAAA!!!! *Krzczy na całe SPC*
... Zapłacisz za to!
*QestsaiColumbo szarżuje na cesarza**Słychać warkot rotorów helikoptera*
* Hava nagila i Rav Suchodolski wylatują zza jednego z wieżowców SPC*
No ogólnie to cesarz.. nie musiał walczyć bo salwa 70 rakiet w czoło działa lepiej niż jakiś tam miecz hatfu..
*Helikopter ląduje na wieżowcu*
* Spotkanie całej lyrii, cesarza i ozjasza *
Dzisiaj.. utworzyliśmy nowy świat, świat bez brudów jakim było SPC. Ludność SPC została wyzwolona i od dzisiaj jest częścią republiki Metropolitarnej. Dzisiaj lyria zwyciężyła, ale nie wiemy co przyniesie jutro. Został największy z popierdolców na ziemi, smoczy władca w puszczy białowieskiej. Knehsirk, smoczy władca, bydle które cały czas było za SPC ale teraz nasza flota go namierzyła. Zmierza on w kierunku lyrii, musimy tam jak najszybciej wrócić.
To nie koniec.
CZYTASZ
Lyria.
ParanormalRok 2137, ameryka północna a tak właściwie to.. republika metroniepoliczalna ponieważ jest ona jedynym znajdującym się na tym kontynencie krajem. Do władzy doszedł niejaki Petkro Madero tyran i dyktator rządzący stalową pięścią który za swój życi...