Jest godzina 8:20, nie nastawiałam budzika za to obudziło mnie pukanie do drzwi.
- Proszę - mówię zaspana.
Zamykam znów oczy i przewracam się na bok. Chwilę później poczułam kogoś oddech na karku, ledwo żywa odwracam się i z zamkniętymi oczami przytulam się do osoby leżącej obok.
- Hej księżniczko! obudź się! - budzę się powoli, patrzę na niewyraźnego mężczyznę i się uśmiecham.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Chwila coś mi tu nie pasuje, co Shawn tu robi????????!!! Zrywam się szybko.
- Co ty tu robisz?! - pytam zdziwiona.
- Pukałem, powiedziałaś "proszę", więc wszedłem. Mówiłem do ciebie, ale spałaś.
Nie pamiętam, żebym coś mówiła. Możliwe, że wczoraj padłam więc ciężko był mi się obudzić dzisiaj.
- Możliwe, szczerze to nie wiem. - mówię jeszcze zaspana.
Po jakimś czasie leżenia, wstałam i idę do łazienki. Biorę prysznic śpiewając piosenkę Shawna "Imagination". Nie sądziłam, że będzie to słychać więc śpiewałam coraz głośniej.
Oh there she goes again, every morning it's the same
You walk on by my house, I wanna call out your name
I wanna tell you how beautiful you are from where I'm standing
You got me thinking what we could because
I keep craving, craving, you don't know it but it's true
Can't get my mouth to say the words they want to say to you
This is typical of love, I can't wait anymore, won't wait
I need to tell you how I feel when I see us together forever
Słyszę, że Shawn oparł się o drzwi. Śpiewam dalej. Po chwili chłopak zaczyna śpiewć ze mną.
In my dreams you're with me
We'll be everything I want us to be
And from there, who knows?
Maybe this will be the night that we kiss for the first time
Or is that just me in my imagination?
Zakładam szlafrok i wychodzę z łazienki po rzeczy.
- Myślałem, że jesteś już gotowa
- Muszę cię rozczarować - śmieje się.
Minutę później poszłam z ubraniami do łazienki, ubrałam się w wygodny kombinezon i balerinki. Otwieram drzwi, rozglądam się i nigdzie nie widzę Mendesa. Podchodzę do łóżka gdzie leży mój telefon, Shawn łapie mnie w talii i kładzie na łóżko.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po czym zaczyna mnie całować, nie wiem czemu ale mam co do tego wątpliwości.
- Poczekaj! - zatrzymuję.
- Coś się stało?
- Nie, tylko nie wiem czy powinniśmy. - już nie jestem tak uśmiechnięta.
Sama nie wiem co my robimy, dziwi mnie to że Shawna się mną zainteresował.
- Co się dzieje? - siadam na łóżku i tłumaczę moje obawy.
Chłopak mówi, że może rzeczywiście to za wcześnie. Przecież dopiero co się poznaliśmy. Mówię mu, że chciałabym być z nim, ale musimy się lepiej poznać. Zeszliśmy na śniadanie, zamówiłam naleśniki i moją ukochaną herbatkę. Później poszliśmy do kina na film, oczywiście w języku angielskim. W sali kinowej byłam cały czas oparta o ramię chłopaka. Przez resztę dnia siedzieliśmy u Mendesa w pokoju hotelowym, podczas oglądania telewizji zasnęłam. Była jakoś 2300, Shawn przykrył mnie i położył się obok mnie.