Minął miesiąc zaprzyjaźniłam się z kenzie i carlsem. Bardzo przywiązałam się do mojej klasy i oni do mnie też. Moje dni wyglądały tak jak na początku pobutka śniadanie mycie itp. Malowanie i do szkoły. Po szkole lekcje netflix albo czas wolny kolacja mycie pisanie z klasą i spanie.
Pewnego dnia w szkole Carls zapytał się czy pójdę z nim do kina zgodziłam się ale nie miałam pojęcia, że to będzie randka.
O 18.00 spodkalysmy się przyniósł róże i dopiero się skapnełam, że pomiedzynami coś iskrzy. Zaprowadził mnie do mojego domu zadzwoniłam do Kenzi pogadałem z nią zjadłam kolacje. Byłam zmęczona całym dniem wieć spakowałem się i poszłam spać.