Jak to na każdym obozie pod koniec są zawody,szykowaliśmy się do nich z naszą trenerką.
Ja na zawody dostałam Kortez,to miły i posłuszny koń reaguję na łydkę i na dosiad,Myślę że, z Kortez możemy wygrać.Niestety nie byłyśmy same na hali bo moje rywalki też tam były.
Na drugi dzień szybko wstałam by się wyszykować.Wzięłam bat,kamizelkę ,toczek ,rękawiczki jeździeckie i poszłam na korytarz.
Trenerka się obudziła i kazała mi czekać na wszystkich.Czekałam chyba 20 minut na wszystkich co wstaną.Wszyscy się obudzili,wyszukiwali się i mogliśmy iść do stajni.Każdy czyścił swojego konia,ja wyczyściłam jako pierwsza i poszłam po sprzęt jeździecki.Kortez była bardzo nie spokojna kręciła się ale dałam radę ją osiodłać.
-załóż Kortez podkładkę i kaloszki,ochraniacze i miśka pod popręg.(powiedziała trenerka).
Wszyscy byli gotowi do jazdy,zawody odbywały się popołudniu kiedy wszyscy rodzice przyjeżdżają po dzieci z obozu.
-dobrze ruszcie sobie dowolnie stępem, poróbcie wolty zatrzymania i cofanie.
Minęło 15 minut stępa i zaczęliśmy kłusować.
-ruszcie dowolnie kłusem w lewą stronę No czyli wolty itd.-powiedziała trenerka.
Idealnie nam się kłusowało a Kortez się słuchała każdych komend na łydkę.
Kłusowaliśmy teraz na drągi.
-dobra zaczynamy zagalopowania w prawą stronę.
Hop! Ejjjj Kortez zmiana nogi.Dobrze!
nauczyła się zmiany nogi w galopie bez przejść do kłusa.
Zaczęliśmy skakać na stacjonatę!Nastało popołudnie wszyscy się stresowali zawodami.
-Wszyscy gotowi-zapytała trenerka)
-tak-to wychodzimy na halę.
Wszyscy się rozprężali,aż w końcu nastał ten moment startu!
Ja jechałam jako druga.
Zaczęłam jechać na stacjonatę a potem dzidowałam na okser,przejechałyśmy ścisły szereg z 4 przeszkód potem trippleBAR a na koniec stacjonata. Miałyśmy najlepszy czas ze wszystkich i tym sposobem zajełyśmy 1 miejsce.DZIĘKUJĘ ZA PRZECZYTANIE OPOWIEŚĆI JEST MI BARDZO MIŁO❤️❤️❤️ czekajcie na kolejną książkę z końmi
CZYTASZ
Konie i ja
HumorKiedy pojechałam na obóz jeździecki moje życie odwróciło się do góry nogami z resztą sami zobaczycie.zapraszam do przeczytania.