Katie👆
Odwróciłam się i zobaczyłam postać, która miała na sobie czarny ubiór oraz kominiarke tego samego koloru z wyciętymi na oczach i ustach dziury. Z budowy mogłam określić, że to mężczyzna. Po chwili patrzenia na niego zauważyłam, że ma w dłoni nóż.
Byłam przerażona. Wzięłam w ręce Gucia i zaczęłam uciekać po czym odwróciłam się i zobaczyłam że biegnie za mną. Podczas biegu w myślach przeklinałam sama siebie, bo byłam głupia, że powiedziałam policjantom, że dam sobie radę. Z myśli wyrwał mnie głośny krzyk tego mężczyzny mówiąc I tak cię złapie jebana suko. Z oczu napływały mi łzy, zaczęłam krzyczeć lecz nikt nie usłyszał, bo byłam sama w jakimś małym lasku. Ciągle biegłam mało wiedząc gdzie, wiedziałam że był coraz bliżej mnie, a mi brakowało sił. Gdy za zakrętem ten człowiek mnie ledwo widział schowałam się w krzaki. Po chwili przypomniało mi się, że mam telefon i zadzwoniłam prędko na policję. Opowiedziałam jednemu z funkcjonariuszy co się stało i natychmiast przyjechali w miejsce gdzie im wskazałam. Po zaledwie 5 minutach byli na miejscu, odetchnełam z ulgą wyszłam z tych krzaków, a mojego prześladowcy już nie było. Złożyłam zeznania. Po godzinie odwiezili mnie do mojej przyjaciółki Katie, bo nie chciałam być sama w tym pustym domu, za bardzo się bałam. Katie wiedziała coś się stało i od razu zadzwnoiniła do Edwarda. Mój mąż bardzo się przejął i wynajął mi dwóch najlepszych ochroniarzy w Las Vegas, którzy byli w domu Katie już po 30 minutach. Moja przyjaciółka powiedziała ochroniarzom, aby byli czujni. Po wszystkim wzięłam szybki prysznic i dałam jedzenie Guciowi. Przeprosiłam Katie, za to że nie udało nam się pójść na zakupy, ale ona to zrozumiała. Poszłam spać na dwie godziny, bo byłam zmęczona tym okrpnym dniem. Spałam w łóżku wraz z Katie, bo sama się bałam.
Mnie i Kat obudził wibrujący telefon.
Zobaczyłam godzinę 12:03 w nocy.
- Kto to może być o takiej godzinie? - powiedziała zaspana Katie.
- Nie wiem - odpowiedziałam niespokojnie.
Wraz z moją przyjaciółką przeczytaliśmy wiadomość, była z zastrzeżonego numeru.
Przez przeczytaną wiadomość zaczęłam płakać. Katie też była przerażona. W wiadomości było napisane...
Rozdział wydaje się krótki, ale liczy 340 słów
CZYTASZ
Godzina 12:03
Horror20-letnia Madeleine od pewnego czasu mieszka sama, ponieważ jej mąż, Edward musiał wyjechać w delegację. To co się dzieje dalej przeczytacie sami.