3. Legenda

5 0 0
                                    

Nikogo nie ma! Pewnie jestem wcześniej. Dobra idę się wykąpać... Tylko weź ciuchy, żeby nie było jak z kuzynem, zapomniał ciuchów, a okazało się, że jego współlokator jest homo...

*Time Skip*
Po kąpieli

Jak ja kocham zimne kąpiele...
-O! Hej Jude!(👋) Jak tam twój pingwinek?
-O co Ci chodzi?
-Przytulanka?
-. . . Skąd ty to wiesz?!
-Z tego samego co o twoich oczach.
-Czyli mogę scią-
-Tak możesz.-I ściągnął... Jego oczy są przepiękne...
-Ok, a co z twoim prawym okiem?
-O co chodzi?
-Ta grzywka na oku. Po coś czy tak o?-A o to mu chodzi...
-Po coś.-Odgarnąłem grzywkę z oka...

Wiem słabo mi to oko wyszło

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wiem słabo mi to oko wyszło...

-Czyli ta legenda jest prawdziwa?!-Jaka legenda? Dlaczego nic nie wiem!
-Jaka legenda?
-O braciach słońca i księżyca...
-(😓) Czyli?
-Opowiem Ci kawałek~
Co ok. 50 lat rodzi się dwójka dzieci, dziecko księżyca i dziecko słońca. Ich moc odkrywa się w 10-15 roku życia. Dziecko księżyca posiasa hissatsu defensywne i ofensywne, a dziecko słońca bramkarskie i ofensywnę. Gdy obydwa hissatsu ofensywne zostaną połączone w jedno wyzwolą one ogromną siłę...
-Chwila, czyli ja jestem dzieckiem słońca!
-Na to wygląda... Pozatym umiesz się przemienić?-Emm... O co mu kurczak chodzi?-Niczego nie rozumiesz, tak?
-Co! Nie wszystko rozumiem!
-To się przemień.
-Dobra... Nie rozumiem... Niczego...
-Idziemy trenować...
-Ale ja nie chce...
-IDZIEMY!
-Dobra. (😥)

#Time Skip#
Boisko Ormanda

-Dobra, zacznijmy od tego... Masz jakąś piosenkę, która Cię motywuje?
-Mam "Legends never die"...
-Ok...

... Dobra wiesz...
-Nie.
-Poprostu się skup...
-Spróbuję!-Czyli wystarczy się skupić? Ok!-A tylko ja gram, bo chce abyście mogli w tym wziąść udział...
-What?
-Dołączyłem do waszej drużyny, bo chce abyście mogli wziąść udział w turnieju, ale ja nie będę dawał 100%.
-Dla...
-Ojciec obrzydził mi piłkę.
-To po co...
-Obrzydził, a nie ... Wiesz, o co chodzi! A trenować chcę, bo pomimo, że narazie nie lubię grać, to nadal chce się wzmacniać.
-Ok... Nie zagaduj nauczyciela!
-Ty i nauczyciel! Serio? Jak już to pomocnik.
-Ja pomocnik!
-No tak.
-(😡) Mecz!
-Pfff... Ok!-Chce mecz to niech m...
-Oto mecz Kain kontra Jude!
Aaaa...! Koleś nie strasz!
-Zaczynaj Jude! Gramy 45 minut!-Załatwię go.
-Stój! Mogę prosić o bramkarza?-No tak on nic nie umie z bramkarskich...
-Jasne! Ekstremalny Dasz!-Podbiegne i poproszę Elnera o pomoc.
-Uwaga!-Co jest! Aaa...!
-Przepraszam! Zamyśliłem się... Aya co ty tu robisz!
-Kim jesteś? Nie znam Cię...
-Nie znasz najlepszego przyjaciela z podstawówki!?
-Emm...
-Kain?
-Nic...
-JESTEM KAINAKO! KAINAKO KAYOII!
-Yaoi!
-CO JA NIE...!
-Nadal to ukry...
-Cicho!
-Dobra. O co chodzi?
-Biegłem po Elnera, chce zagrać z Judem, a on potrzebuję bramkarza.
-A! To nie przeszkadzam. Pa Yaoi!
-P... NIE JESTEM YAOI!
-(😛)
Aya... Aya... AYA! Nie cierpię jej! Ale jednocześnie jest fajną koleżanką, ale niestety jest typową yaoistką... Najgorsze jest to, że mówi mi, że jestem gejem... ;-;
-Elner! Chodź tu!
-Przepraszam, muszę iść.-Dobra, chodź szybciej...-Dobra, o co chodzi?
-Gram z Judem i on potrzebuje bramkarza, więc...
-Jasne chodź!

¥Time Skip¥
Boisko Ormanda

-Jude! Mam bramkarza dla Ciebie!
-Dzięki-Dobra, teraz Jude dostaję łomot.
-Zaczynajcie!
Dobra Jude chcesz mecz to masz, ale jedno stronny!
(Najgorsze jest to, że dopiero teraz zwróciłem uwagą, że Jude nie ma żadnej techniki samemu(nie licząc iluzji piłki))
-Odebranie klonów!-za mną pojawiły się dwa klony, ja wyskoczyłem w górę i odwróciłem się o 180°, jeden klon od przodu wjechał ślizgiem drugi od boku odebrał piłki i mi podał. Na końcu oba wróciły do mnie.
-Do widzenia Jude, witaj Elner!
Podbiłem piłkę do góry, w tym samym momencie wyrosły mi czarne skrzydła, wyskoczyłem w górę i uderzyłem z całą mocą w piłkę:
-Skrzydlata...
Za mną pojawił się kolega z drużyny - Solon. Zaryczył, a za nim pojawiło się pumo podobne zwierzę. Podbiegł do piłki i strzelił z przewrotki.
-... bestia!

()Time Skip()
Po meczu

-I co? Jesteś tylko pomocnikiem.
-Może trochę...
-Nieważne chodźcie do innych...
-Dobra...

|::|::|::|::|::|::|::|::|::|::|::|::|::|::|::|
Następny rozdział nie gotowy wypuszczam, bo od tygodnia skończony.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 17, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Inazuma Eleven: "Zawodnik Doskonały"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz