Pov Jack
-Mamoo! Idę z psem, będę za chwilę! - krzyknąłem i zakluczyłem drzwi.
Wyszedłem z mojej posesji w błyskawicznym tempie gdyż mój pies okrutnie ciągnął. Niedaleko mojego domu jest niewielki park, tak jak zwykle, postanowiłem się tam udać. Również zgodnie z tradycją odpiąłem smycz od szelek mojego psa. Rzuciłem mu kilka razy piłeczkę zabraną z domu, ale w pewnym momencie pies pobiegł w przeciwną stronę. Po dłuższym czasie mój kumpel wracał zadowolony niosąc coś w pysku.
-Oddawaj..
Gdy te słowa dotarły do zwierzaka momentalnie zerwał się z miejsca i zaczął uciekać. Oczywiście ja, Jack sierota Duff, potknąłem się o własne nogi w pierwszych sekundach biegu.
-Głupi pchlarz - wymamrotałem z twarzą w trawie.
Za sobą usłyszałem głośne szczeknięcie. Podniosłem się a pies jakby nigdy nic oddał mi to co przetrzymywał.
- Dziękuję, a teraz idziemy do domu bo mam dość. - zapiąłem psa i ruszyłem w drogę powrotną.
Wracając dopiero zorientowałem się co mi przyniósł pies. Była to biała koperta zaadresowana, do mnie? Ulica, adres, imię i nazwisko... wszystko się zgadza.
Wszedłem do domu, odpiąłem psa i od razy poszedłem do swojego pokoju. Powoli otworzyłem kopertę, w środku była mała kartka a na niej duży napisz "Zaproszenie". Byłem w szoku bo nikt z rodziny raczej nie zapowiadał żadnej imprezy.
-Może coś fajnego..- wzruszyłem ramionami.
"Serdecznie gratulujemy panu wygranej, nie byle jakiej wygranej! Otóż wygrał pan wylot na jedną z najbardziej dzikich wysp na Ziemi. Powiadamiamy, również że jest pan jednym z pięciu szczęśliwców. Wylot zaplanowany jest na 18.03 2019r. Gwarantujemy dojazd na miejsce wylotu."
-Mamoo! Wyjeżdżam pojutrze. - krzyczałem schodząc po schodach.
--Co ? - mina mojej mamy była bezcenna gdy dałem jej to zaproszenie.
- A jedź przynajmniej będę mieć spokój w domu.
-Dziękuję - przytuliłem ją i od razu pobiegłem do swojego pokoju z zamiarem pakowania się.
Bądźcie czujni jakoś za godzinkę pojawi się trzecia część
-Maja i Asia
05.02.2019 ❤
![](https://img.wattpad.com/cover/184817874-288-k472438.jpg)
YOU ARE READING
"Stroke of luck"
FanfictionCo może się wydarzyć gdy całkowicie obca sobie piątka mężczyzn wyląduje razem na wyspie? Opuszczonej wyspie , jednak nikt nie musi o tym wiedzieć. W końcu nie wiedza czasami jest lepsza. Czy dom zmieniający się w labirynt usiany zagadkami, powstrzym...