Zaginiona Miłość

#3

- Axel?! - zaczęłam płakać
- Bell... Kochanie
Przytuliłam go zanosząc się płaczem
- ty żyjesz ?! Ja śnie prawda ?
- Nie aniołku, nie śnisz. Żyje
- ale czekaj... Gdzie ty się podziewałeś przez 8 lat ?!
- to nie czas na wyjaśnienia, chodź skarbie ❤
______________________________________

Nie wierzę własnym oczom...
Axel to moja miłość sprzed lat !
Kiedy mieszkałam w Hiszpanii, żyło nam się rewelacyjnie. Po mojej przeprowadzce do Polski, nie odezwał się w żaden sposób. Dzwoniłam, pisałam, nic ! Zero znaku życia
Byłam zdruzgotana... Myślałam że nie żyje bądź ktoś zrobił mu krzywdę a tu nagle się zjawia jak gdyby nigdy nic ? Chora sytuacja.

Po wyjściu z kawiarni, poszliśmy na długi spacer. Axel mi wyjaśnił że został porwany przez pewien gang 2 lata temu, lecz przechwyciła ich policja i wszystko się ułożyło... Nie dopytywałam więcej na temat tej sytuacji, ponieważ wiem że to dla niego ogromna trauma.

-Axel, tak właściwie to co ty tutaj robisz ?
- przyjechałem tu odnaleźć Ciebie a w między czasie szukałem pracy. W Hiszpanii sprzedałem swoją firmę, a później otworzyłem nową, lepiej prosperującą w Polsce.
- No dobrze, rozumiem. A gdzie ty mieszkasz ?
- dwie przecznice stąd.
- Wiesz co? Ja już będę się spieszyła do domu, muszę sobie wszystko przemyśleć
- oczywiście, rozumiem Cię... - zrobiłem smutną minę. Pamiętaj że Cię kocham i zawsze o tobie myślałem. Jesteś, byłaś i będziesz dla mnie wszystkim.
- pa

Bell

Od razu kiedy wszedłam do domu, całą sytuację opowiedziałam Drinie. Była w ogromnym szoku!
Nie potrafiła uwierzyć w to, czego się dowiedziała. Axel był jej najlepszym przyjacielem. Wzięłyśmy album naszych zdjęć (moich, Axel'a i Driny)
Nie wytrzymałyśmy tak dużych emocji i popłakałyśmy się przy whisky po czym niespodziewanie Drina poszła spać... Przykra sprawa, z emocji nie przespałam 2 nocy. Wzięłam wolne, i nie wychodziłam z mieszkania Dawid i Drina bardzo się o mnie martwili lecz ja potrzebowałam chwili samotności, chwili w której będę mogła przeanalizować całą sytuację

Drina

Dowiedziałam się że Bell spotkała swojego byłego chłopaka, hihi zajebiście ! 😈 Udaję że się nią przejmuje, a tak na prawdę to chuj jej w dupę!. Suka myśli że nie wiem o tym co planuje... Otóż wiem więcej, niż jej się wydaje. Wszystko przyjdzie w swoim czasie.

Dawid

Bell nie wychodzi z pokoju, rzadko spożywa jakikolwiek posiłek, bardzo się o nią martwię 😪
Jest inteligentną i piękną dziewczyną, a ten palant Axel czy jak mu tam wjebał się w jej życie...
Wychodząc po rozmowie z Bell podsłuchem dziwną rozmowę którą toczyła Drina.

-tak, tak, Wszystko idzie po naszej myśli. W końcu pozna moją drugą stronę
- też Cię kocham, do następnego skarbie.

Nie wiedziałem co zrobić, Ta rozmowa była bardzo podejrzana... Musiałem ją o to zapytać

- Drinciu, kochanie z kim rozmawiałaś?
- Aaaa z koleżanką - posłała mi nieszczery uśmiech
- A o czym jeśli mogę wiedzieć?
- O niczym!
- Hmm... Ty masz przed nami jakiekolwiek tajemnice ?! Przecież jesteśmy przyjaciółmi! Drina!
- tak, przepraszam, rozmawiałyśmy o moim byłym chłopaku, mści się na mnie ciągle więc postanowiłam coś z tym zrobić - Ona nie umie kłamać, zauważyłem od razu jak łże
- Chodzi o Igora?
- ymm... Tak, tak 😊
- To się nie mieszam ponieważ mamy bardzo dobre kontakty- powiedziałem aby nic nie podejrzewała.

Dzień później...

Bell

Całą noc myślałam nad esem, którego dostarczył mi Axel. Chciał drugiej szansy... pomyślałam że nie będę już się nad sobą rozczulać tylko dam mu naprawić swój błąd
Zresztą ten błąd nie był spowodowany jego wybrykiem czy chęcią. Przecież on został porwany ! On przeżywał to tak samo jak ja!
Bez wahania wzięłam komórkę i odpisałam

Do Axel: Powiedzmy że daję ci trochę czasu na naprawienie wszystkich straconych lat

Minutę później dostałam wiadomości nie do kogo innego niż mojej miłości

Od Axel: Bardzo ci dziękuję, jestem najszczęśliwszym facetem na całej planecie !

Po otrzymaniu tej wiadomości, pojawił mi się uśmiech na twarzy. Kiedy w kawiarni zobaczyłam Axel'a... myślałam że zemdleje. W moim brzuchu zaczęły wirować motylki a serce podbiło się aż do gardła

Będę wdzięczna jeśli zostawicie coś po sobie, bądź powiecie czy może coś zmienić w książce ? Proszę o wyrozumiałość, ponieważ to moje pierwsze opowiadanie. Staram się w to włożyć jak najwięcej pracy aby wam, czytelnikom miło się czytało.  Miłego Dnia 😊