W szachy grał szach z szachinszachem.
Szach wygrywał zdjęty strachem,
Że szachinszacha szachując,
Pręgierz dla siebie szykuje…Podkręca szachinszach wąsa,
A szach przez strach pionki strząsa.
Rozsypują się po szachownicy.
Zbliżają się doń wojownicy...Mężowie więcej niż silni,
W swym fachu najbardziej pilni.
Szacha opętał całkiem strach,
Że zemści się nań szachinszach.Trzęsie się cały calutki,
Że straszne czekają go skutki
Do gry szlachetnej talentu,
Wśród otoczenia orientu.Zemdlał, padł na poduszki!
Nim ocuciły go służki,
Wyjechał szachinszach z orszakiem
Zniesmaczon kultury brakiem.