KxK is real ❤️🔥

28. Mareczku pv? ❤️

Tomek: Siema co tam u was

Łukasz: Jezus znów ty

Tomek: ojej tylko się nie popłacz ;(

Łukasz: ojej juz płacze za późno ;(

Tomek: ciota

Łukasz: chuj

Tomek: pedał

Łukasz: zjeb

Tomek: kurwa

Łukasz: pizda

Tomek: chuj ci w dupe ok?

Łukasz: juz nie masz przezwiska na mnie? Idź lepiej na obiadek do mamusi

Marek: elo

Łukasz: hej kotku :*

Marek: to my razem jesteśmy?

Łukasz: aż tak nalegasz? Możemy ustalić na pv haha

Marek: no to zapraszam ;)

Tomek: o dla mnie też wejście?

Marek: skończyły się miejsca dla zwierząt, grzymisława zajęła

Tomek:a to szuje, daj mi jej numer

Marek: jprdl xD TO JEST MÓJ KOT XD

Tomek: aha..

Tomek: dobra idę bo mamusia schabowe zrobiła z ziemniakami

Łukasz: udław się najlepiej i nie wracaj

Tomek: nie licz na to :)

Łukasz: jednak policzę :3

Tomek: dobra elo bo schabowe czekają

Marek: no chuj mu schabowy jak sam nim jest XD

Łukasz: haha kocham ciebie a ten tekst XDD

Marek: tylko za ten tekst hm?

Łukasz: pv? :3

Marek: yes :33

Hejka

Nie ma to jak pisać rozdział o 00:12 w nocy haha

Rekord

Przepraszam ze nie am teraz tak często rozdziałów ale teraz mam dużo nauki bo koniec roku i ocenki trzeba zbierać, ale spokojnie rozdziały będą, mam nadzieję że będę miał czas jak najczęściej.

Przepraszam jeżeli są jakieś błędy ale no późno jest heh, możecie mnie poprawić w czymś, bo jestem otwarta na hejty :)

W następnym rozdziale będzie pv Mareczka i Łukiego :3

Do zobaczenia :**