Część Ósma.

73 6 7
                                    

            Godzina 7:00.
~O, no i super jeszcze się spóźnię.

Ogarnęłam się mniej więcej i wyszłam z domu, było około godziny 7:40.
Weszłam do szkoły i poszłam pod salę.
Zobaczyłam Dawida.

~Hejka skarbie. - powiedział Dawid calując mnie w usta.

~Cześć. - odpowiedziałam.

-Jak tam u ciebie, wyskoczymy gdzieś po szkole?

~No okej.

                            Dzwonek.                         

Czekaliśmy pod salą na nauczycielkę. Nagle zobaczyłam Dominike i Oliwie :

~Hejka dziewczyny.

---Hejo - uśmiechnęły się.

Ale jednak nie przyszły tu do mnie, Dominika przytuliła się do Kacpra, a Oliwia do Adriana. Nie przeszkadzało mi to!

Po pierwszej lekcji usiadłam na ławce pod kolejną salą. Patrzalam się w podłogę. Obok mnie jak na zlość usiadł Kacper z Dominiką. Podeszła Nina.

~~Hej, jak się czujesz? Wszystko gra?

~Jasne.

Kacper gdy usłyszał to, że u mnie jest okej, zaczął bardziej przytulać i całować Dominike.

--A teraz? - spytał Kacper.

~Nie obchodzisz mnie ty! Teraz o wiele lepiej!

Chciałam pokazać mu, że nie jestem jak inne dziewczyny. Że ja też mam coś do gatki.
Gdy już przestał.... Dominika odeszła,a on spojrzał się na mnie z usmiechem.

Nienawidze go!

Po wszystkich lekcjach.

Przyszlam do domu wściekła. Walłam mocno drzwiami i poszłam do swojego pokoju. Starałam się ty nie przejmować.

*Nadawca Dawid *
*Odbiorca Ja*

-Hej kochanie, nie mogę się doczekać.

*Nadawca Ja *
*Odbiorca Dawid*

~Ja też😍

                    Godzina 16:00.                      
Wyszłam z domu, i poszłam na miejsce naszego spotkania.
Czekał już na mnie Dawid.

-Skarbie, ślicznie wyglądasz! - puścił mi buziaczka.

~Nawzajem. - puściła mu oczko.

~Gdzie mnie zabierasz?

-Gdzieś  gdzie poczujesz się pięknie.

Po jakiś 20 minutach byliśmy już na miejscu.

~Wow! Przecież tu jest cudownie.

-Wiem.

Zabrał mnie na łąkę pełną wdzięku, magi. Koło mostu i rzeki był kocyk z jedzeniem i pełno świeczek, i na dodatek piękne niebo.
Cieszyłam się jak głupia.

-Kochanie, wszystko okej?

~Oczywiście, że taak!

- Cieszę się, że ci się podoba!

Ale szczęście niestety nie trwało zbyt długo.

Zobaczyłam Dominike, ucieszyłam się ale myślałam, że jest sama.
Nagle idzie z Kacprem. Twarz zapadła, moja mina nie była już taka wesoła.
Dawid widział, że coś jest nie tak.

-Skarbie wszystko okej?

~Niestety nie...

-To co się stało?

~Kacper się stał... Dawid? Możemy już iść?

-Ale...

~Proszę - zrobiłam smutną minę i zaszklone oczka.

-No dobrze. Chodźmy.

~Dziękuję! Kocham cię!

-Ja ciebie też kocham.

No i dupa randka die nie udała, przez tego... Ah... Nawet nie chce mi się o tym gadać. Mam doła.

Poszłam do łóżka wcześnie i usnęlam.

                  Rano godzina 6:15.             
Wstałam! Ogarnęłam się jak zawsze. Godzina 7:40. Czas wyjść do szkoły.

Szłam i szłam aż nagle wbił mi się fajny pomysł do głowy, może by tak pojechać na jakąś wycieczkę? Na przykład do Krakowa do jakiegoś hotelu prestiżowego.

Hehe sama nie wiem pogadam z dyrektorką i może coś z tego wyjdzie.

Weszłam do gabinetu.
15 minut spóźnienia na lekcje. Super.
Porozmawiałam z naszą wychowawczyną i.....

                            CDN....

Hahahha. Wiem, że mnie za to kochacie jak są jakieś akcje to zawsze jest cdn... No  cóż sorki..... Udało mi się dodać ta część XDDDDDD. BAY❤️

^^To Tylko Gra^^Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz