Część Dwunasta

43 3 0
                                    

Po 20 minutach już byłam zmęczona. Zrobiliśmy przerwę. Mieliśmy jeszcze 1 godzinę do zwiedzania i potem mogliśmy iść do hotelu.
1 godzinę później.
Przyszliśmy do hotelu. Pani powiedzila, że za jakieś 15 minut wszyscy mają zejść na obiad. Poszłam z Julą do pokoju, i zaczełyśmy się ogarniać.
Po 15 minutach
Zamknęłyśmy pokój i udałśmy się na obiad.
Przy stoliku siedziałam z Julką i Kubą.
Nawet dobry był obiad było...
Frytki, ryba i surówka. Aa no i najlepsza zupa czyli pomidorowa.
Zjedliśmy obiad, i Nasza wychowawczyni powiedziała, że dzisiaj idziemy na dyskotekę. Jakoś tak o godzinie 19:00 do godziny 23:00.

Była godzina 16:00.
Kolacja ma być dopiero o 17.30.
Więc nie wiem czy się wyrobię.
Jednak dalej myślałam o Dawidzie jak u niego, co porabia. Bo nie dawał żadnego znaku życia..

Godzina 17:30.
Jej idziemy na kolacje. Przy stoliku tym razem siedziałam z Paulą, Donią i Kubą. Ach ten Kuba wszędzie się pojawia (XD).
Po kolacji wszyscy poszli do pokoju, ponieważ trzeba było się szykować na dyskotekę.

Godzina 18:30.
Bylam cała w nerwach bo to była moja 1 dyskoteka, i nie wiedziałam jak się zachować.

Brałam prysznic jeszcze przed dyskoteką. Julka poszła pożyczyć pędzelek do makijażu. I byłam sama w pokoju. Nagle słyszę, że drzwi się otwierają. Byłam przekonana, że to była Julka, ale myliłam się.
Wyszłam w bieliźnie zobaczyć kto to aż tu ten gnojek (KACPER).
Szybko założyłam ręcznik i poszłam do niego.
~Co ty tu kurde robisz? Powaliło cię?

Widziałam tylko wzrok Kacpra spadający na moje cialo. Byłam cała czerwona.
Nagle zaczął gwizdać.
I uśmiechać.

~No i z czego się śmiejesz?

-Z niczego... Po prostu ładn....

~Nawet nie kończ. I wyjdź z mojego pokoju! Natychmiastowo.

Po 10 sekundach już go nie było.
O mój boże czyżbym ja (JA) mu się spodobała?.to chyba są jakieś żarty.
Godzina 19:00.
Dyskoteka.
Na dyskotekę ubrałam się w śliczną różową sukienkę i różowe szpilki. Włosy miałam rozpuszczone o falowane.

Był tam też Kacper. Widziałam jego wzrok na moje ciało i na moją twarz.
I tak było przez najbliższe 20 minut.

(ADRIAN) - - - - ej Kacoerro, czemu się tak na nią gapisz?

(Kacper) - Sam nie wiem, jestem w szoku, po prostu oczarowala mnie.

(Kuba) - ~czym? Przecież zawsze mówiłeś jaka to ona brzydka.

(Kacper) - Tak wiem ale weszłem jej do pokoju... I widziałem ją w bieliźnie a potem w ręczniku.. I ona jest Ładna..

(Kuba i Adrian) - - - - Oooo, widać, że nasz Kacperek się zakochał.

(Kacper) - Możliwe...

Okey tańczyłam tak przez 1 godzinę o już miałam dość.
Poszłam usiąść sobie do stolika i zamówiłam sobie drinka.
Czekałam na niego jakieś 2 minuty.

Nagle do mojego stolika usiadł Kacper.

~ktoś ci pozwolił? - odpowiedziałam zdziwiona.

-Nie, ale to jest stolik dla każdego...

~Dobrze w takim razie, ja z tąd idę.

-Ale..

~Narazie.

Co on takim zachowanie próbuje osiągnąć? Ehhh.

Godzina 23:00.
Koniec dyskoteki.

O boże nawet nie wiedziałam, że to tak szybko przeleciało..
Szłam do pokoju z Julą. Podbiegł do nas Kacper.
Spytał się Julki czy może nas zostawić mnie i Jego. Julka się zaśmiała i poszła do pokoju.

~czego chcesz?

-Wiesz co już niczego. Bo ty się wydawałaś... Zresztą nieważne. Cześć.

Zrobiło mi się go przykro, bo jednak myślałam, że aa zresztą co ja sobie myślami. Eh

Poszłam do pokoju Julka już spała ja się ogarnęłam, i również poszłam się położyć bo byłam zmęczona.

Hejka przepraszam was, że mnie tak bardzo długo nie było zato dzisiaj będzie jeszcze jedna część dodana. Miłego dnia!

^^To Tylko Gra^^Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz