San
Myślałem, że zwariuję wszedł tylko z ręcznikiem owiniętym wokół brzucha. Przy mnie!? Przy chłopaku, który rumieni na każdym kroku? Byłem czerwony jak burak :/
Nie wiem co ja zrobiłem, ale chyba zemdlałem. Bo obudziłem się okryty kocem, gdy usiadłem na łóżku zobaczyłem Woo ubranego w bluzkę, którą mu dałem i czytającym coś w telefonie.-Wkońcu wstałeś myślałem ,że coś coi się złego stało, miałem już dzwonić po pogotowie, nie strasz mnie więcej- powiedział Wooyoung przytulając Sana.
-G-głowa mnie, boli co się stało?
-Dokładnie nie wiem, ale jak weszłem do pokoju spojrzałeś na mnie a po chwili upadłeś na podłogę.
-D-dziekuje nikt mi nigdy nie pomógł tylko Mingi mi pomaga chyba dla tego, że nikt w szkole mnie nie lubi.-Zawsze ci pomogę, a teraz chodź spać musisz odpocząć- Mówiąc to Woo zwiewną i popatrzył się na chłopaka, który leżał pod kocem.
-Śpisz ze mną? zapytał San
-A co myślisz nie zostawię cię jeszcze spadniesz z łóżka- oznajmił Wooyoung kładąc się spać.
-Dobranoc, bo wymyślasz.😴😴😴
Dobrej nocki.
CZYTASZ
Woosan ~Sąsiad przyjaciela~
FanficCo się stanie kiedy San pozna nowego sąsiada swojego najlepszego przyjaciela? [Co tydzień rozdziały] Może nawet częściej? Za błędy przepraszam. Wiem że nikt tego nie przeczyta, więc kiedyś usunę.