Awkward silence

167 18 2
                                    

-Mi również miło Minho.

Jisung jeszcze przez chwilę patrzył na chłopaka. Dokładnie przyglądał się każdemu szczegółowi jego twarzy. Kiedy spojrzał w jego oczy, pomyślał że są wyjątkowo piękne. Z jego myśli wyrwał go głos drugiego.

-Jisung... Co ty tu tak właściwie robisz? - na dźwięk jego głosu chłopak lekko się wzdrygnął, spojrzał na swoje buty i po chwili postanowił odpowiedzieć.
-Em... Znalazłem to miejsce jakiś czas temu... Mieszkam tu dopiero miesiąc, ale tu podoba mi się najbardziej. Jest tu tak...
-Spokojnie? - niższy chłopak znów się na niego popatrzył lekko przy tym kiwając głową - też lubię tu przychodzić, tylko tutaj potrafię tworzyć szczęśliwe wspomnienia. - Minho popatrzył głęboko w oczy Jisunga, jednak ten chwilę później odwrócił wzrok od niego.

-Nie wiedziałem, że ktoś tu jeszcze przychodzi, przepraszam. - Jisung odwrócił się od chłopaka i zaczął biec w stronę swojego domu. Sam nie wiedział czemu to zrobił. Może się bał, a może było to zupełnie coś innego.

Minho stał w miejscu, chciał pobiec za chłopcem, jednak coś mu na to nie pozwalało. Nie potrafił zrozumieć jego reakcji. Stał tam jeszcze 20 minut zastanawiając się, czy jeszcze kiedyś uda mu się spotkać chłopaka.

Udał się w stronę swojego domu cały czas mając przed oczami twarz Jisunga. Chłopiec wydawał mu się być ciekawy, chciał go poznać, chciał znów popatrzeć w jego oczy, w które mógłby patrzeć cały czas.

Jisung wbiegł do swojego domu, po czym udał się w kierunku sypialni. Zamknął drzwi i rzucił się na łóżko.
-Jisung debilu, co ty zrobiłeś... Straciłeś prawdopodobnie jedyną okazję aby kogoś poznać, gratuluję - uderzył się ręką w czoło - Lee Minho... Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze spotkać... - patrzył w sufit mając przed oczami obraz wyższego chłopaka patrzacego w jego oczy - twoje oczy są wyjątkowo ładne wiesz? Chciałbym je jeszcze raz zobaczyć - chłopiec jeszcze jakiś czas leżał na łóżku po czym postanowił, że jutro znajdzie tajemniczego Minho.

Niestety, mijały dni, tygodnie, Jisung każdego dnia o tej samej godzinie przychodził do parku, za każdym razem w to samo miejsce z nadzieją, że Minho będzie tam siedział i na niego czekał. Jednak mylił się.

-Już więcej tam nie pójdę, dziś robię to ostatni raz - chłopiec szedł w swoje już nie do końca tajemne miejsce. Po chwili był już przy huśtawce, jednak drugiego tam nie było. Usiadł na trawie i patrzył się w wodę - Znowu... Patrz Lee Minho co dla Ciebie robię - cicho się zaśmiał sam do siebie - przychodzę tu jak skończony debil z nadzieją, że Cię tu spotkam. Nie mam pojęcia czemu to robię, po prostu chcę Cię zobaczyć.

-Ja również Jisung chciałem Cię zobaczyć. - Minho powoli podszedł do drugiego siadając obok niego. Młodszy lekko przestraszył się i odsunął w bok. - Wybacz, nie chciałem Cię przestraszyć - uśmiechnął się starszy lecz Jisung był zbyt zajęty aby na niego patrzeć, próbował zapanować nad policzkami, które po chwili zaczęły się rumienić. Może to dlatego, że chłopiec rzadko miał okazję być obok kogoś tak blisko?

-Dlaczego Cię nie było? - Jisung odważył się coś powiedzieć i spojrzeć na drugiego, jednak kiedy dostrzegł, że Minho przez cały czas na niego patrzy, odwrócił wzrok i znów jego oczy były skierowane na wodę. - Czekałem na Ciebie... Codziennie przychodziłem z nadzieją, że Cię jeszcze spotkam... - powiedział to bardzo cicho po czym zaczął bawić się swoimi palcami.
-Czekałeś na mnie? - młodszy pokiwał lekko głową - Ahh, przepraszam, nie wiedziałem, że będziesz chciał mnie jeszcze zobaczyć po tym jak uciekłeś. - zaśmiał się cicho Minho - mam propozycję dla Ciebie, co byś powiedział na jakąś kawę jutro? - spojrzał na młodszego, który po chwili namysłu zgodził się na jego propozycje - A więc, jutro tutaj o 16. Liczę na Ciebie Jisung. - Minho wstał powoli i zaczął się oddalać od młodszego. Ten jednak szybko postanowił go dogonić.
-Minho! Czy mógłbyś mi dać swój numer telefonu? - starszy spojrzał na niego z uśmiechem
-Pewnie - wziął od Jisunga telefon i wpisał mu swój numer - Do jutra.


~°~
Mam nadzieję, że ta książka dostanie chociaż trochę miłości haha ^^

°~Seesaw [Minsung]~°Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz