Spadam w otchłań

28 9 5
                                    


Spadam w otchłani ciemność,
Moje skrzydła nie mogą mnie wznieść...
Moja dusza już nawet się nie broni,
Wiedząc że już góry nie dogoni.
Ty też spadasz,
Swoje skrzydła rozkładasz...
Jednak wciąż w dół lecisz,
Nagle siebie zauważyliśmy...
Sobie w oczy popatrzyliśmy,
Wyciągamy ku sobie rękę...
Chcemy skrócić naszą udrękę,
Razem udaje nam się wzlecić...
Nasz wewnętrzny ogień radości wzniecić.
Jednak niespodziewanie swoją dłoń, wypuszczasz...
Do nieznanego mi miejsca znikasz,
Dlaczego tak się stało..?
Że coś nasze serca odseparowało,
Wciąż Cię wszędzie szukam...
Mimo iż wiem że jedynie się oszukam,
Odeszłaś dawno a wciąż nie mogę o Tobie zapomnieć...
Nie potrafię o Tobie nie myśleć,
I znów będę musiał się z Tobą spotkać...

...Lecz tym razem w mojej głowie...


Skalane SnyWhere stories live. Discover now