Prolog

46 0 1
                                    

Dzień 1. Wstaje, jem śniadanie wychodzę do pracy jak zawsze. Pracuje normalnie widzę że nie ma kilku osób ale nie zwracam na to uwagi. Wracam do domu, w drodze powrotnej widzę nową restaurację z przodu jest napis "najlepsza restauracja meksykańska w mieście". Uznałem że i tak nie umiem gotować więc wchodzę, zaczyna się moja przygoda. Widzę kilka stolików, krzeseł kasę i menu. "Nic nadzwyczajnego"-myślę, podchodzę do kasy i zaglądam do menu. Pierwsza rzecz jaką widzę to "Super zestaw ultra ostre burrito+ Coca Cola Zero" to też zamówiłem. Czekam 10 min, przychodzi kelnerka z talerzem i kładzie danie na mój stół kładąc rachunek obok. Próbuje, jeden gryz wystarczył bym zaczął się dusić. Podchodzi kelnerka, w ręce zamiast wody czy czegoś w tym stylu trzyma butelkę ostrego sosu i zaczyna wlewać mi go do nosa i oczu. Padam na ziemię.

Dramat Mego ŻyciaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz