Byla godzina 19.30, wracałam do domu, już stałam przy drzwiach od mojego domu pociągnęła za klamkę i weszłam.
~Jestem!-krzyknełam po chwili usłyszałam głos z kuchni
- Dobrze córciu, jak się bawiłaś?
~Dobrze mamo, tylko...
-Tylko...
~Poznałam wszystkich członków poza moim ube Jiminem.
-Nie martw się jak będą mieć kolejny koncert zawiozę Cię na niego.
~Dziękuję mamo, ale tu nie chodzi o koncert i o spotkanie z nimi raz w całym życiu zapamiętuje się taka piękną chwilę. Wydaje mi się że nie przyszłam do gustu Jiminiwi.
-Córciu, nie myśl o tym, choć zrobiłam Kimchi tak jak lubisz.
~Dziękuję mamo-usmiechnelam się i zaczęłam jeśćPov.Jimin
Suga:
-Jestem wykończony, idę się położyć i ani waż się mnie budzić, bo zabiję.-powiedzial kierując się do swojego pokoju.
Rm:
-To prawda, ten dzień był strasznie męczący, a za tydzień koleją trasa do Uzbekistanu.Wszyscy po okropny nazekaniu, orzeszki się do swoich pokoji, ja zostałem i poszedłem do kuchni przygotować sobie coś do jedzenia. Podeszłam do lodówki i wyciągnąłem z niej sushi, zrobione dzień przed naszej trasy. Podeszłam do szafki i wyciągnąłem z niej pałeczki. Skierowałem się w stronę salonu włączyłem telewizor i zacząłem się zajadać sushi. Gdy już skończyłem jeść, umyłem naczynia i poszedłem do góry się umyć i iść spać.
Pov.Hobi
Leżałem na łóżku i myślałem czy ta dziewczyna, która poznałem napiszę do mnie. Może nie ma czasu? Może jest zajęta? Może nie polubiła mnie?
Tysiące myśli przeleciało mi przez głowę, nie wiedziałem co myśleć o tym wszystkim. Po długich przemyśleniach nawet nie wiem kiedy zasnołem.Pov.Rose
Lezalam już w łóżku i rozmyślania o koncercie i o spotkaniu z Bangtanami. Nie mogłam zasnąć postanowiłam trochę ogarnąć pokój bo nie powiem trochę tu syfu jest.
Gdy sprzonatalm biórko, natrafiłam na plecak, który leżał na biórku. Wyciągnęłam z niego album z autografami, usiadłam na łóżku i zaczęłam to przeglądać. Gdy natrafiłam na autograf Hobiego, moja uwagę przykuła mała karteczkę, która była odwrócona. Odslonilam ją i zobaczyłam numer i przypisek pod numerem
~Zadziwon~♡
Czyli on tak naprawdę...HOSEOK!!!!-krzyknełam na cały dom. Po chwili mam stała już w moim pokoju przerażona
-Córciu, co się dzieje?!-zapytała szybko i zwięźle
~A nic mamo nic, idź spać.
-wlasnie spałam, nie strasz mnie tak więcej bo kiedyś zejdę na zawał-powiedział wychodzić z pokoju
~Dobrze mamo, postaram się.Wzięłam szybko telefon i zaczęłam poisać, ale za nim to zrobiłam skapłam się że jest godzina po północy.
~Hmm,pewnie śpi nie będę bo budzić, jutro do niego napiszę.《WIEM, WIEM ZNOWU KRÓTKI. Spokojnie postaram się wrzucać co 2 dni rozdziały, jak na razie to polsat się włącza ehm sorry》
JinsatI mój ukochany😊❤
Dobranoc dzieciaczki~22.03
CZYTASZ
¿Przyjaciele? P. Ji.
Romance•Rose 16-letnia dziewczyna z Korei, która ma szansę poznać swoich idoli. Jak koncert i Fanmeeting wpłyną na jej życie? "-Nie pozwole Ci odejść!-moje ramiona nigdy Ciebie nie puszczą" . . . Rose słucha kpopu od ponad 5 lat. Interesuje się kpopem. Słu...