8.30~Sobota
*drong*dring
(TAK TO JEST MOJ BODZIK NA TELEGON, OSOBISCIE WOLE TEN)
(Ps. SORRY, ALE chciałam was rozsmjeszyc, to tak na poprawienie humoru)
~Kurwa, sobota jest. ROSE TY DEBILKO JAK JEST SOBOTA TO PO CO NASTAWIASZ BUDIZK-mocno uderzyłam się w głowę aż krzyknełam z bólu.-Ała!!!
-Co Ci jest?-wbjegla do mojego pokoju jakby poturbowana no nie dziwię się jak krzyknełam
~A nic, wkurwiłam się na budzik, bo nie wiem po co to nastawiłam jak dzisiaj sobota.
-Oj córciu, i tak już pora wstawać. Śniadanie już na stole.
~No dobrze mamo, już schodzę tylko się ogarnę.
-Dobrze, różyczko-powiedziała i wyszła z pokoju zamykając za sobą drzwi.
Ja wstałam z łóżka i wyciągnęłam z szafy taki outfits.
Poszłam do łazienki się umyć i przebrać. Z racji tego, że jest bardzo ciepło to zrobiłam lekki makijaż. A włosy uczesałam w warkocze.(jak na obrazku)
Gdy te wszystkie czynności zrobiłam poszłam na dół na śniadanie.~Co na śniadanie?-usiadłam przy stole
-A jak sądzisz-poczułam cudowny zapach
~Czy to-mama podała mi na stół
~Kimchi!!!-uwielbiam Cię mamo-mocno ją przytuliłam.
- No dobrze córciu, już jedz, Itadakimas (wiem to nie ten kraj Okey, proszę nie najeżdziac specjalnie na mnie w komentarzach, ja to zrobiłam specjalnie okey)
~Dziękuję mamusiu.
-Prosze, a Rose.
~Hmm?-powiedziałam przeżywając Kimchi
-Dzisiaj muszę iść do pracy, i nie wiem kiedy wrócę. Wychodzić za pół godziny możliwe, że wróce nawet jutro nad ranem. Szef chce że mną bardzo poważnie porozmawiać na temat pracy.
~Mamo, nie martw się będzie wszystko dobrze. Gwarantuje Ci to.
-Mam nadzieję Córciu.
~Bedzie-podeszłam do mamy i ją mocno przytuliłam.
Mama po chwili wyszła, a ja nie miałam co robić, więc postanowiłam iść do siebie i zaczęłam oglądać YT-uba.
Włączyłam Ilusion Ateez i zaczęłam sprzątać pokój.
Najpierw zaczęłam od biurka wyciągnęłam z niego plecak z którego wypadł mój telefon i album z napisanym numerem telefonu z napisem zadzwoń~A no tak, miałam do niego napisać.
Do Hobiego🔅
-Hej, czy to J-hope?Pov. Hoseok
-Dobra, chłopaki a teraz podskok i wykop w lewo...
*brrr*brrr
Poczułem jak telefon wiruje w mojej prawej kieszeni spodni. Odblokowalem go i zobaczyłem wiadomość od nieznajomego numeru z napisemHej, czy to J-hope?
Zamórowało mnie czy to ta dziewczyna z koncernu. Postanowiłem odpisać jej
Od: Hobiego
- Tak, czy to ty? Ta dziewczyna, która polubiłem od razu?Do: Hobiego
~A skąd możesz wiedzieć, że to jestem tą?Od: Hobiego
-Bo nikomu nie daje mojego numeru, a zwłaszcza fanką. Napisze później bo teraz mam trening.Do: Hobiego
~Dobrze, nieznajoma mi osobo.Wyświetlone
Pov. Rose
Czyli to on? Hoseok? W sumie sam mi to powiedział. Dobrze więc poczekam, jak na razie mam co robić. Zabrałam się za dalsze sprzątanie pokoju. Puściłem sobie listę moich ulubionych chłopaków:~[PLAYLIST] BTS SONG THAT MAKE YOU CRY
Ps.(godzine)
***
Witam moje kochane słoneczka, wiem bardzo długo nie było rozdziałów. Szczerze mówiąc miałam wenę do pisania gdy chodziłam do szkoły, a teraz jej kompletnie nie mam. Chciałabym napisać jeszcze rozdział do książki
,,Należysz tylko do mnie", która jakim cudem ma już 2,22tyś wyświetleń, Ci którzy ją czytają bardzo dziękuję 🙏 jesteście cudowni. A ci co jej nie czytali serdecznie zapraszam na mój profil.***
CZYTASZ
¿Przyjaciele? P. Ji.
Romance•Rose 16-letnia dziewczyna z Korei, która ma szansę poznać swoich idoli. Jak koncert i Fanmeeting wpłyną na jej życie? "-Nie pozwole Ci odejść!-moje ramiona nigdy Ciebie nie puszczą" . . . Rose słucha kpopu od ponad 5 lat. Interesuje się kpopem. Słu...