Uchyliłem drzwi gabinetu. Z głębi pomieszczenia odezwał się kobiecy, delikatny głos.
- Wejdź, zapraszam - zamknąłem drzwi i wszedłem.Przy biurku siedziała młoda kobieta, z z kręconymi włosami w kolorze mlecznej czekolady. Przeglądała segregatory z kartami swoich pacjentów.
Gabinet był dość spory, na szarych ścianach rozwieszone były obrazy. Ogromne okna ukazywały widok na park, w którym nie brakowało drzew i kolorowych kwiatów.
Wydawałoby się że cała ta chwila trwała na prawdę długo, a ja miałem wrażenie, że zapatrzyłem się w obrazy na ścianie. Pokręciłem głową jakbym chciał się otrząsnąć.
Nie bardzo miałem ochotę rozmawiać z dziewczyną, więc wymamrotałem tylko ciche "dzień dobry". Ona natomiast przedstawiła mi się i zapytała o samopoczucie - zignorowałem ją. Przez dobre pięć minut, siedziałem nie wypowiadając żadnego słowa. Widziałem po minie Chloe, że nie podoba jej się to.
- Może też łaskawie mi się przedstawisz? - wypowiedziała te słowa, w tak nie spodziewanym dla mnie momencie, że aż podskoczyłem.
- Paul.Nigdy nie byłem osobą, która łatwo nawiązywała jakikolwiek kontakt z ludźmi. Bardzo ciężko było mi komuś zaufać, a tym bardziej rozmawiać o moich problemach.
Chloe znałem nie całe pół godziny. Dała mi karty z ankietami, które kazała wypełnić, a potem ją zawołać. Co jakiś czas w mojej głowie pojawiało się to samo pytanie - po co ja to właściwie robię? - ale wtedy przypominało mi się że wszystko to jest dla mamy, ja wiedziałem że terapia nic mi nie da.ANKIETA 1
Czy miewasz ataki paniki? Jeśli tak, jak u ciebie wyglądają?
Kompletnie nie rozumiałem sensu wypełniania tego. Czy odpowiedzi na te pytania miałyby zmienić w jakimś stopniu moje życie?
Pomimo tego, że nie byłem wielkim fanem wypełniania tych kartek, zrobiłem to. Położyłem je przed nosem Chloe i czekałem na dalsze instrukcje.
- Miałeś mnie wołać.
- Czy każdy psycholog jest taki nie miły?
CZYTASZ
therapist
Tajemnica / ThrillerChloe już od 4 lat pracuje w poradni psychologicznej. Paul ma być kolejnym pacjentem i tylko dopełnić jej zawodową rutynę. Czy jednak to nie chłopak pozwoli zmierzyć się młodej psycholog ze swoimi problemami?