Nie szukajcie mnie,
Nie rozglądajcie się,
A jeśli to zrobicie,
To mam nadzieję,
Że nie znajdziecie.
Od samego twojego miłego głosu,
Na widok twej promiennej twarzy,
Zgodnie z wolą stanowczego losu,
Byłem jak tysiąc radosnych malarzy.
Ale teraz wszystko się odmieniło;
Nie ma już we mnie aż tyle radości.
Całe życie strachem się napełniło,
Moje myśli pełne są gniewu i złości.
Teraz chcę uciec stąd jak najdalej,
Zostawić wszystko i zacząć na nowo,
Ułożyć sobie całość życia dojrzalej,
Z nadzieją, że będzie już kolorowo.
Biegnę przed siebie, do nieznanego;
Nie wiem gdzie trafię ani co tam czeka.
Może to będzie coś bardzo groźnego?
Ale nic nie uchyli mi tajemnicy wieka.
Obawiam się, że będę mocno tęsknił,
Za tymi do których się przywiązałem.
Może każdą noc o powrocie będę śnił,
Ale jednak ten single ticket* wybrałem.
Nie szukajcie mnie,
Nie rozglądajcie się,
A jeśli to zrobicie,
To mam nadzieję,
Że nie znajdziecie.
*single ticket - (ang.) bilet w jedną stronę
*******
Słów [w samym wierszu]: 151
1 czerwca 2019
Taki inny wiersz niż poprzednie z rymami przeplatanymi. Mam nadzieję, że mieści się gdzieś w granicach tolerancji.
CZYTASZ
Myśli ≈ (Wiersze + Piosenki) × Sztuka
PoetryKolejna książka, którą będę prowadził dopóki mi się nie znudzi. Hurra! Będzie to coś w formie mojego notesu na jakieś "artystyczne" teksty. Może wyjdą z tego wiersze albo piosenki albo coś podobnego. To się okaże. Ale jeżeli coś tu zamieszcze to zap...
