Czego się boisz?

74 20 25
                                    

No dobrze... Kolejne pytanie.
Czego się najbardziej boisz?
Jaką to rzecz z dala omijać wolisz?
Co nie daje ci spać po nocach?
Co sprawia że chcesz się zawinąć w kocach?

Panie doktorze! Ja nie jestem dziecko!
W wampiry nie wierzę staroświecko.
Na świecie nie ma nic, czego bym się bał!
Żadnych duchów, upiorów czy jak to pan zwał.

Niech pan nie gra takiego chojraka!
Odpowiedź może być różnoraka.
Nie każdy boi się pająków,
Nie każdy obawia się ciemnych zakątków.
Jedni wilkołaków się boją,
A inni sobie z nich żarty stroją.
Ale niech pan zajrzy w głąb duszy!
Chwileczkę... W gardle mnie już suszy.
Dobrze, kontynuujmy... Bo stracę wątek.
Musi pan znaleźć w głębi swój ciemny zakątek.
To może być coś w charakterze pana,
Albo zachowaniu najlepszego kompana.
Może to sytuacja której nie chce pan doznać,
Albo osoba z którą nie chciałby się pan poznać?

Chyba wiem... Chyba znalazłem...
Na samą myśl o tym jakby zmarzłem.
Ja bardzo lękam się odtrącenia!
Z grupy znajomych wyrzucenia...
Boję się że nikt mnie nie przyjmie,
że nikt przyjaznej ręki do mnie nie wyjmie.
Zamartwiam się tym, że sam zostanę.
Nie będzie nikogo, kto opatrzy ranę.
Obawiam się też siebie prawdziwego.
Co jak nie poznam nikogo podobnego?
Wtedy na pewno będę samotny...
Najwyżej zostanie mi kot markotny.
Nie chcę być samotny... Boję się tego.
Dla mnie to jest coś naprawdę strasznego!

Tak... Właśnie o to mi chodziło.
To co przewidywałem się właśnie ziściło!
Mówiłem: każdy na lęki może się skarżyć.
My powinniśmy z nimi walczyć!
Spokojnie, na każdy lęk jest jakiś sposób.
Na ten też coś się znajdzie... Może w kilka osób.
No dobrze... Kolejne pytanie.

*******

Słów [w samym wierszu]: 271
26 grudnia 2018

Taki kolejny wierszyk... Wpadłem na pomysł żeby napisać wiersz w formie rozmowy pacjenta z jakimś terapeutą. Mam nadzieję, że się komuś spodoba :)

Myśli ≈ (Wiersze + Piosenki) × SztukaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz