Nie szłam do domu od razu. Poczekałam aż przyjedzie policja i zbada sprawę. Tylko że - jak to wydział kryminalny - nie pozwolili mi zostać, więc tylko przeklnęłam pod nosem i ruszyłam do domu z Olivią. Mieszkała w domu obok, więc to nie problem. Podczas powrotu, rozmawiałyśmy o tej sprawie.
-Widziałaś jej oczy? - spytałam.
-OCZY? Kobieto, ja byłam zajęta myśleniem jaki psychol jej to zrobił!
-Może i tak, ale oczy są tu kluczowe.
-Czemuż to znowu? - zaczęła mówić wyrafinowanie.
-Bo ich nie miała.
-No nie gadaj!
-Trzeba było sprawdzić razem ze mną. - po czym dalszą drogę przeszliśmy w ciszy.
Wpadłam do domu z takim impetem, że aż kot drzemiący w przedsionku podskoczył. Zrzuciłam buty i wbiegłam po schodach, a zaraz po nich do swojego pokoju. Rzuciłam plecak w kąt i szybko włączyłam komputer, żeby sprawdzić, czy już coś o tym mówią. Mówili."Dnia 3.06 (czwartek), Mia Sheo zeskoczyła z dachu. Co dziwne, podczas badania ciała, specjaliści zauważyli, iż nie miała oczu. Obecnie prowadzona jest sekcja zwłok, a więcej szczegółów nam nie podano [...]"
-Zeskoczyła, akurat! - prychnęłam - Mia i zeskoczenie z dachu, komiczne...
Od godziny siedziałam przy biurku ze stertami kartek i włączonym komputerze. Musiałam się czegoś o tym dowiedzieć. Czegoś więcej. W tym momencie do mojego pokoju wleciała moja młodsza siostra, trzynastoletnia Elisabeth.
-Cooooo rooooobiiiiiisz? - ciekawskie jajo.
-Zadania domowe, też będziesz ich miała tak dużo... - skłamałam. Komu i gdzie, do cholery, zadawali by tyle zadań NA KONIEC ROKU SZKOLNEGO? Ale nie ważne, bo krasnalka dalej drążyła.
-A z czego? - w kilku susach znalazła się przy moim biurku
-Yyyyy... - dobra, wygrała - nie robię lekcji.
-To co?
-Badam sprawę morderstwa.
-Morderstwa? TAK BEZEMNIE?! - wrzasnęła i wybiegła z pokoju, tylko żeby wbiec spowrotem z jej zeszytami detektywistycznymi.
-Co już wiemy? - spytała.
-Została zepchnięta albo zrzucona z dachu - westchnęłam.
-Podejrzani? - wciąż pytała, małpa jedna.
-Jasper, wybiegł jak oparzony ze szkoły tuż po sprawie.
-Jasper? Ten Jasper Hamil-... - reszta stała się niezrozumiałą paplaniną. Zasnęłam. Naprawdę nadaję się na leniwca.
CZYTASZ
Dwie Strony
Mystery / ThrillerHistoria piętnastoletniej Anny Invis, która nie odpuści sobie żadnej zagadki. Po pewnym czasie, rozwiązuje zagadki KRYMINALNE.