5

881 85 11
                                    

Piątek

Lisa wstała wcześnie rano, i tak jak zawsze zaczęła dzień od kubka kawy i śniadania. Miała jeszcze czas do balu, więc nie spieszyła się z makijażem na niego.
Po jakimś czasie zadzwoniła do niej Jennie. Rozmawiały głównie o balu, swoich sukienkach i fryzurach. Kim nie mogła doczekać się zobaczenia swojej Lisy w pięknej, granatowej sukni tańczącej na balu. Jej serce biło szybciej, gdy wyobrażała sobie, że Lisa chciałaby zatańczyć z nią. Bardzo ją pokochała, uważała ją za małe, urocze i słodziutkie stworzonko.

••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Gdy dochodziła godzina 18, większość uczniów była na sali gimnastycznej, tańcząc do pierwszej piosenki.

Lalisa i Jennie stały na boku, ciesząc się swoim towarzystwem oraz zachwycając się swoimi kreacjami i fryzurami.
Rose bawiła się w najlepsze z Jiminem, nie zwracając uwagi na nic wokół, ale zauważyła jedno: Lisa i Jennie coś do siebie czują. Kiedyś Lalisa mówiła coś o swoim uczuciu do Jennie, ale Rose uznała to coś przejściowego.

- "Kiedyś jej przejdzie, znajdzie sobie chłopaka i nie będzie już zainteresowała Jennie. Mam nadzieję..." - myślała wtedy Rose, jednakże teraz, widząc to wszystko, uświadomiła sobie szybko, że Lalisa będzie szczęśliwa tylko z Jennie. Nie ma mowy, aby zakochała się s kimś innym.
Była szczęśliwa, że jej najlepsza przyjaciółka tak dobrze bawiła się z Jennie.

Lalisa była trochę przytłoczona tym, że cała przygoda z Jennie toczy się tak szybko, ale i tak bardzo kochała dziewczynę. Wreszcie jej skryte marzenia stały się rzeczywistością.

Lisa i Jennie były szczęśliwe. Były szczęśliwe razem.

••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Koniec! ♡

ʙᴀʟ | ᴊᴇɴʟɪsᴀ (ᴢᴀᴋᴏńᴄᴢᴏɴᴇ)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz