Od mojego wypadku minęło 5 miesięcy.
-Karoooo~- Blooky mnie pilnuje na każdym kroku
-Czooo??-
-Antek nie odpisuję nam wgl- widziałam jak to przeżywa
-Spokojnie może nie ma czasu..lub..eh nwm- spuściłam głowę
-Yh..ciekawe co teraz robi-
<Antek pov>
Jestem z moją nową dziunią na wakacjach.-Kochanie! Chodźmy na spacer-
-Zaraz Matylda-
Tak wiem (😂) to już moja 34 dziewczyna (bez urazy xD) zmieniam je bo why not? Zabroni ktoś? No jasne że nie!
~~chwilę puźniej~~
Jesteśmy na spacerku i wow! CO JA WIDZĘ?!? JAKA NIUNIA SIEDZI NA ŁAWCE!!!!!!!-Antek coś nie tak?- kurwa Matylda spierdalaj (W myślach jkbc)
-Nie tylko gorąco heh...-
-To może chodźmy a nie...-
-No okej- kurwa spiepszaj lala ja chciałem się zabawić...a teraz byo!(😂)
×××××U Karo i Blooky×××××
-Ej ale ja chcę iść do pracy..mam nowe zamówienia-
-O nie odpoczywasz Karo!- boje się ale nie odpuszczę
-Idę do pracy sorki..- no sorki ja nie odpuszczę
-Eh no dobra.. Uważaj na siebie!-
-Postaram się- wyszłam ubrana zajebiście jak zawsze (xDD)
Buty wybrałam czarne szpilki (Nie to coś co na zdj 😂)
Jestem już w gabinecie i ktoś puka-Proszę~- do pokoju zeszli się moi pracownicy z kwiatami, czekoladkami i upominkiem
-Jesteśmy tutaj by przywitać naszą szefową po przerwie- powiedział mój ulubiony pracownik(w sensie że no xD zboczuszki)
-Dziękuję wam! Jesteście wspaniali- popłakałam się
-Ale teraz do roboty! Skarby moje <3- uśmiechnęłam się
-Tak jest szefowo!- odpowiedzieli chórem
<Blooky pov>
Wracam ze zakupów a tu nagle widzę Antka z jakąś brzydką Dziunią (😂)
Bez urazy ale ja bym ją wycieraczką nazwała-O Blooky hej!- kurwa tego brakowało by mnie zauważył
-Oh Cześć- no to się pobawie
-Co tam u ciebie?-
-Spoko najgorsze za mną a u ciebie?-
-Jak to najgorsze?!? U mnie spoko poznaj Matylde- nie dość że brzydki ryj to imię do dupy nie! Odwołuje imię pasuje do jej ryja (Nie urazam nikogo jkbc i tak jestem zjebana więc sorry*-*)
-Em najgorsze czyli ten wypadek Karo..- pizda się na mnie patrzy ugh... Spierdalaj wycieraczko!
Ale tp jacyś biznesmeni a ty nim nie jesteś- zaśmiał się zjeb
-Ja nie ale Karo to szefowa największej firmy łysa pało- wystawiłam język
-Ej nie nazywaj tak mojego chłopaka- kurwa ale kabaret wycieraczka się dołączy😂
-No nieee brzydki ryj się odezwał- dogryze ci cycu (muhaha😂)
-ŻE co?!?-
-Wybacz ale nawet na wycieraczkę się jednak nie nadajesz- uhu ryczy chyba xD
-Kochanie idziemy!- i poszli no wreszcie...tak stałam się trochę zła w sensie taka bad girl jakby..zmadzalam wreszcie.
<Matylda pov>
Jak ona mogła mnie tak nazwać?!? Teraz smutno mi i jestem zła...zabiję ją!hahahah!-Matyldzia kochanie co jest?-
-Nic smutno mi przez nią ale kto to Karo?-
-Emm o-ona t-to.. Bogata i sławna teraz osoba?- jąkał się kłamie!
-Kłamiesz!-
-Yh znałem Blooky i Karo ale teraz to już nie ma znaczenia-
-Mhm...-
××× U Karo w pracy×××
Siedzę i wypełniam papiery bo sprzedaję nowych ludzi i tak to jest...
Nagle ktoś zapukał.-Proszę- w drzwiach ujrzałam....
Witam😇 mam nadzieję że to coś krótkiego się spodoba...
A tak naprawdę to.....
Przepraszam..:( zrozumcie mnie :/ napiszę kiedyś/niedługo dłuższy
Dobranoc~ 21.58 ❤😗
CZYTASZ
50 twarzy Antka / 18+🔞
Short StoryUWAGA!!! Miej do tej książki dystans 🌚 Dziękuję że to czytacie💞