– Kaminari? Co zaznaczyłeś w piątym?
– Fałsz.
– Czyli będzie tu prawda.
Zabolało.
Czy moje odpowiedzi zawsze są złe? Czy może raczej robią to, aby mnie zdenerwować?
– To po co pytałaś? – zapytałem Jirou drżącym głosem. Starałem się go jednak powstrzymać. Przecież nikt nie mógł się dowiedzieć, że ten głupi Denki ma inne emocje, niż dziecinna, bezpodstawna radość.
– No wiesz...Zazwyczaj zaznaczasz źle. – chyba jednak usłyszała to roztrzęsienie. W jej głosie znajdował się niepokój.
W odpowiedzi tylko mruknąłem coś pod nosem. Podniosłem rękę i po spytaniu o wyjście do toalety, opuściłem klasę. I tak pewnie nikt mnie tam nie chciał. Tylko bym “obniżał ich poziom”. Nienawidziłem ich, za te słowa oraz siebie, za uwierzenie w nie.
***
także... nowy fanfic! może być trochę smutny, chociaż i tak pewnie go sknocę ;(