W POPRZEDNIEJ CZĘŚCI
- Co niesiesz Czkawka?- spytał z udawaną ciekawością
- Teraz zacząłeś się interesować??!!
- Nie takim tonem albo inaczej porozmawiamy!
- Ok!- A teraz pa.
Poszedłem do swojego pokoju.RANO
Perspektywa Czkawki
Wstałem bardzo wcześnie rano z nadzieją że ojciec jeszcze śpi. I owszem spał. Cicho poszedłem do kuchni wziąłem dwie pajdy chleba z masłem i szybko wyszedłem z domu, udając się w stronę lasu. Gdy doszedłem do Kruczego Urwiska nie widziałem tego smoka, może jednak jakoś odleciał i moja praca poszła na marne. Przeszedłem całe jezioro i bez żadnych nadziei siadałem na dużym głazie, a nagle zza kamienia wyskakuje moja zguba. Trochę się wystraszyłem, ale smok siadł jakieś dziesięć metrów ode mnie i z ciekawością mi się przypatrywał. Ostawiłem sztuczny ogon na skale. Podchodziłem do smoka, kiedy byłem pięć metrów od niego, zaczął nieprzyjaźnie warczeć, wykazał głową na mój but po sekundzie już wiedziałem o co mu chodzi, a mianowicie w obuwiu noszę nóż pewnie bał się że mu coś zrobię wyciągnąłem broń z buta i rzuciłem ją do jeziora. Podchodziłem coraz bliżej: -Nie bój się, nie zrobię ci krzywdy- mówiłem cicho, ale tak, aby mnie słyszał. Wyciągnąłem rękę do przodu. Zamknąłem oczy. Po chwili czuje chropowatą skórę smoka: -Nazwę cię ........... HMMM...... może..... chwila ty nie masz zębów!.... nie masz zęby w takim razie będziesz Szczerbatek.-zamruczał, chyba mu się podoba(imię). -Pewnie jesteś głodny?-pokiwał głową co uznałem za tak-dobra, znajdziemy jakiś kij i połowię ryby. Łowienie szło mi całkiem nie źle już po godzinie leżał przede mną stos ryb. Teraz zająć smoka i założyć mu ogon....chwila ja nie pomyślałem o tym jak będzie się tym sterować, ok schowam ten ogon do pobliskiej jaskini. Szczerbol już zajadał ryby. HAHAHA ale to śmiesznie wygląda. Ja z torby wyciągnąłem kromkę chleba też jadłem.Smok w mig pochłoną ryby. patrzę na słońce w celu dowiedzenia się która godzina:
-O nie już po piątej-mówię do siebie-Szczerbol muszę już iść-popatrzył na mnie ze smutkiem-nie martw się jutro wrócę, pa.Perspektywa Stoika
Dlaczego Czkawka ciągle przesiaduje w lesie już zaczyna mnie to wkurzać. O idzie zaraz mi wszystko pięknie wyśpiewa: -Witaj synu musimy poważnie porozmawiać, chodź za mną . -Czkawka powiedź mi szczerze dlaczego tak często przebywasz w tym lesie?? -Yyyyyy... yyy ....ja....ja...poluje na smoki. -I to chciałem od ciebie usłyszeć synu. -Dobrze to już pójdę. -Cieszę się, że nie mamy przed sobą tajemnic. -yyyyyy....tak.
INFO
Siema smoczki jest już 3 rozdział mam nadzieje że wam się podobał. Ten rozdział pisałam z pomocom mojej BFF Karoliny . Za niedługo będzie kolejny
PA LUDZIE :)-)😘😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😃😃😃😃😃🤣🤣😑 PS. te minki pisała moja przyjaciółka.
CZYTASZ
Inny świat
AcakHejka jak chcesz się dowiedzieć co będzie w tej świetnej bajce to przeczytaj😁.